głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bekla

Niby człowiek już wie  że po wszystkim. Niby już się pogodził  że nic z tego nie będzie. Niby powoli zapomina. Odcina się  nie pyta. I nagle jedno zdjęcie  jedno cholerne zdjęcie  sprawia  że serce po raz kolejny pęka na miliony kawałków  choć chwilę wcześniej było się pewnym  że już bardziej nie można umrzeć z tej miłości.

fumik dodano: 17 września 2016

Niby człowiek już wie, że po wszystkim. Niby już się pogodził, że nic z tego nie będzie. Niby powoli zapomina. Odcina się, nie pyta. I nagle jedno zdjęcie, jedno cholerne zdjęcie, sprawia, że serce po raz kolejny pęka na miliony kawałków, choć chwilę wcześniej było się pewnym, że już bardziej nie można umrzeć z tej miłości.

Zapanować nie potrafię nad swoimi emocjami  szybko się wkurwiam i wybucham jak dynamit.

fumik dodano: 17 września 2016

Zapanować nie potrafię nad swoimi emocjami, szybko się wkurwiam i wybucham jak dynamit.

Dziś brak makijażu to odwaga  na którą stać jedynie nieliczne kobiety.

fumik dodano: 10 września 2016

Dziś brak makijażu to odwaga, na którą stać jedynie nieliczne kobiety.

 …  nauczyła mnie  że ludzkie serca mają nieograniczoną pojemność i nigdy nie wiemy  ile w sobie pomieszczą. Nauczyła mnie  że żadna prośba nie jest zbyt śmiała. Żadna potrzeba nie jest zbyt wielka. Że nadzieja na cud nigdy nie jest absurdalna. A życie nie jest zbyt krótkie  by nie mieć znaczenia.

fumik dodano: 10 września 2016

(…) nauczyła mnie, że ludzkie serca mają nieograniczoną pojemność i nigdy nie wiemy, ile w sobie pomieszczą. Nauczyła mnie, że żadna prośba nie jest zbyt śmiała. Żadna potrzeba nie jest zbyt wielka. Że nadzieja na cud nigdy nie jest absurdalna. A życie nie jest zbyt krótkie, by nie mieć znaczenia.

Jeśli tylko budzisz się rano  masz przed sobą całe życie.

fumik dodano: 10 września 2016

Jeśli tylko budzisz się rano, masz przed sobą całe życie.

Nie jestem w życiu zbyt widowiskowa. Odwracam się i odchodzę. Można mnie zrazić ignorancją  brakiem uwagi  atencji. W niepowodzeniach zamykam się i trudno mnie potem otworzyć  dotrzeć do mnie. Bywa  że wychodzę z domu  gdzieś uciekam  chcę być goniona i przepraszana.

fumik dodano: 10 września 2016

Nie jestem w życiu zbyt widowiskowa. Odwracam się i odchodzę. Można mnie zrazić ignorancją, brakiem uwagi, atencji. W niepowodzeniach zamykam się i trudno mnie potem otworzyć, dotrzeć do mnie. Bywa, że wychodzę z domu, gdzieś uciekam, chcę być goniona i przepraszana.

Myślę  że udany związek powinien być stałym romansem.

fumik dodano: 10 września 2016

Myślę, że udany związek powinien być stałym romansem.

Związek jest zdrowy wówczas  gdy każde z partnerów może swobodnie prosić o to  czego pragnie  i jednocześnie ma prawo  jeśli chce  odmówić takiej prośbie.

fumik dodano: 10 września 2016

Związek jest zdrowy wówczas, gdy każde z partnerów może swobodnie prosić o to, czego pragnie, i jednocześnie ma prawo, jeśli chce, odmówić takiej prośbie.

Wiesz  miłość ma to do siebie  że nawet gdy jest nie najlepiej  łzy lecą a gardła się zdzierają od brzmiącej głośno ciszy  człowiek wciąż martwi się o drugiego człowieka i jest gotowy na wiele.

fumik dodano: 9 września 2016

Wiesz, miłość ma to do siebie, że nawet gdy jest nie najlepiej, łzy lecą a gardła się zdzierają od brzmiącej głośno ciszy, człowiek wciąż martwi się o drugiego człowieka i jest gotowy na wiele.

On jest tym lepszym mną. Sprawia  że jestem szczęśliwa.

fumik dodano: 9 września 2016

On jest tym lepszym mną. Sprawia, że jestem szczęśliwa.

Zawsze pragnąłem by była dla mnie czymś w rodzaju uzależnienia  by zastąpiła mi alkohol i fajki  bym mógł do niej wracać i od niej odchodzić  ale nie dalej niż na odległość serca. Kołysałem się w rytm jej oddechu i upijałem się jej obecnością. Była niczym słońce  które wychodząc zza chmur  daje nadzieję na pogodę ducha. Uśmiechnięta zawsze  nie od święta  witała mnie jeszcze za nim wszedłem do mieszkania. Chciałem spijać z jej ust smak wypitej o poranku kawy  to śmieszne  ale już wtedy czułem  że daje mi noc. Goniliśmy razem szczęście  ale może zbyt prędko  bo potknęliśmy się o kamień  który zamiast roztrzaskać się na kawałki  do dziś niosę na plecach w postaci tęsknoty za nią. mr.lonely

mr.lonely dodano: 31 sierpnia 2016

Zawsze pragnąłem by była dla mnie czymś w rodzaju uzależnienia, by zastąpiła mi alkohol i fajki, bym mógł do niej wracać i od niej odchodzić, ale nie dalej niż na odległość serca. Kołysałem się w rytm jej oddechu i upijałem się jej obecnością. Była niczym słońce, które wychodząc zza chmur, daje nadzieję na pogodę ducha. Uśmiechnięta zawsze, nie od święta, witała mnie jeszcze za nim wszedłem do mieszkania. Chciałem spijać z jej ust smak wypitej o poranku kawy, to śmieszne, ale już wtedy czułem, że daje mi noc. Goniliśmy razem szczęście, ale może zbyt prędko, bo potknęliśmy się o kamień, który zamiast roztrzaskać się na kawałki, do dziś niosę na plecach w postaci tęsknoty za nią./mr.lonely

Jest fajnie czasami nawet błogo szukam jej w butelce a przecież siedzi obok. mr.lonely

mr.lonely dodano: 31 sierpnia 2016

Jest fajnie,czasami nawet błogo,szukam jej w butelce,a przecież siedzi obok./mr.lonely

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć