 |
Siedzę, czekam. Obiecałeś, że przyjdziesz, porozmawiamy. Więc gdzie teraz jesteś? Może obściskujesz tą blondi myśląc o jej dekoldzie. A może myślisz o mnie, chciałbyś mnie obejmować zamiast niej. Nie ważne, cokolwiek by się działo będę czekać na ciebie. / j.
|
|
 |
Biorę łyk kawy i zastanawiam się dlaczego tam gdzie powinnam być ja, siedzi teraz ta panna. / j.
|
|
 |
Z nikim nie jest mi tak zwyczajnie, jak z Tobą i to właśnie jest wyjątkowe.
|
|
 |
Przy tobie nawet gorzka herbata potrafi być słodka. / j.
|
|
 |
Niczego teraz tak nie pragnę jak twoich chłodnych ust. / j.
|
|
 |
I znów wszystko wróciło. Musiałeś? Musiałeś znów to zrobić? / j.
|
|
 |
Mówią, że ambicja, to ostatnie schronienie bankruta.
|
|
 |
Jesteś głodny sukcesu, ale zbyt głupi na sukces.
|
|
 |
Nie jesteś w prawdzie podobny, jestem nieprawdopodobny.
|
|
 |
Chyba nie zaprzeczysz, ludzie mogą robić wielkie rzeczy i to nie ważne ile hajsu brzęczy w kielni, wierz mi.
|
|
 |
Rób swoje dla siebie i nie pod kogoś, nigdy im nie pozwól , żeby pogrywali z tobą, spoko.
|
|
 |
Pryskam stąd i ciągle żyje tutaj przeszłością, która zrobiła tu ze mnie szmatę i mnie to przerosło
|
|
|
|