 |
|
przekraczałam granice, których przekroczyć nie wolno..
|
|
 |
|
chyba znowu zepsułam coś, co stanowi część mojego życia.
|
|
 |
|
jak zadzwonię do Ciebie o 4 nad ranem pójdziesz ze mną na spacer?
|
|
 |
|
Młodzi co biegną gromadą, dorośli co chodzą parami, starzy przy końcu osobno..
|
|
 |
|
Bierzesz do ust kostkę lodu i patrzysz na mnie mętnym wzrokiem, a ja cała aż w środku wrze bo wiem że patrzysz na mnie tylko ze względu na moją bluzkę z dekoltem.
|
|
 |
|
Przyjaciel? - to on potrafi przegadać całą noc i po 24 h stwierdzić że jeszcze się nie nagadaliśmy . To on popiera wszystkie możliwe szaleństwa, nie zważając na padający na polu deszcz i późną godzinę, z parasolką w ręku i z uśmiechem na twarzy wyjść do sklepu tylko po to żeby kupić mahoniową farbę do włosów. :) To on w ciągu jednej nocy potrafi stwierdzić że świat jest dziwny, faceci pojeb^ni, a herbata nigdy nie będzie doskonała. Przyjaciel? - taak to mój najcenniejszy skarb.
|
|
 |
|
w kieszeni butelka Lecha . w ręku nie do końca wypalony papieros . bluza o zapachu moich ulubionych perfum . delikatne dłonie i namiętne usta ..
|
|
 |
|
Jeśli poprosiłabym, byłbyś w stanie powiedzieć mi, co czujesz, gdy patrzysz na zdjęcie, które przedstawia najdroższego dla Ciebie człowieka? Opuszką palca delikatnie suniesz po gładkiej powierzchni fotografii, wyobrażając sobie, że ukochana twarz znajduje się w odległości kilku centymetrów od Ciebie. Ciche westchnienie wymyka Ci się z ust, a serce zaczyna zmieniać tępo swego biegu. Zamykasz oczy, bo pieczenie w kącikach oczu staje się niebezpieczne i nie chcesz zmoczyć policzków. Rozchylone wargi lekko drżą, a pod powiekami jak klatki filmu przewijają się różne sceny, o których nie możesz zapomnieć. Pusto się robi. W głowie w sercu. Zaczyna się robić duszno, a powietrze z każdym oddechem robi się coraz wilgotniejsze i cięższe. Teraz już cała dłoń przylega do zdjęcia i głaszcze je subtelnie. Kolejne obrazy pojawiają się i odciskają po sobie ślady. Całym sobą pragniesz przywrócić utracone chwile do teraźniejszości. Ale nie możesz - zdajesz sobie z tego sprawę doskonale.
|
|
 |
|
Nic tak nie krzywdzi jak przypadkowe słowa dające nadzieję.
|
|
 |
|
- Opowiedz mi coś o sobie.. - Mam na imię Miłość, moją matką jest Pomyłka, ojcem Przypadek. Urodziłam się w sercu i tam obecnie mieszkam, razem z siostrą Nadzieją. Codzienne kłótnie z kuzynką Nienawiścią sprawiają, że tracę wiarę w siebie, ale dzięki niej staję się też silniejsza. Mimo to boję się, że to ona kiedyś wygra, ma przecież ze sobą Zazdrość, Ból, Kłamstwo, Zdradę, Cierpienie.. A ja? Szczęście czasem wpadnie do mnie przez okno, kiedy wszyscy już śpią. Zaufanie strasznie choruje, Czułość i Optymizm wyjechali na wakacje, nie planują powrotu.. Rozum uważa, że to co robię jest irracjonalne, jest całkowitym przeciwieństwem mnie. Tak więc zostałam sama.. Tylko ludzie czasem o mnie dbają, pielęgnują. Naprawdę się starają.
|
|
 |
|
Pamiętasz, jak powiedziałam Ci, że wszyscy faceci to frajerzy? Nie zacząłeś wtedy protestować, ale przyznałeś mi rację, mówiąc tylko, że wszystkie dziewczyny to suki. Myślisz, że są wyjątki? by. mendoozaa
|
|
 |
|
może i znaczyło, ale już nie znaczy!
|
|
|
|