 |
|
Czasem życie bywa strasznie, okropnie ironiczne. Podsuwa nam pod nos, to, czego pragniemy, a jednocześnie nie pozwala nam tego wziąć.
|
|
 |
|
Do snu Cię ukołysze, lecz wpierw się Tobą nasycę.
|
|
 |
|
Napad zatęsknionej czułości, oszaleć można.
|
|
 |
|
ona: czemu, gdy przez przypadek zasnę czekając na ciebie, nie przychodzisz i mnie nie budzisz ?
on: bo kładę się obok i patrzę jak śpisz.
|
|
 |
|
zawsze mam zimne dłonie. niektórzy mówią,że to z powodu słabego krążenia, inni twierdzą,że takie osoby są dobre w łóżku. słyszałam również przesądy o gorącym sercu,dziewictwie i byciu niekochaną. osobiście uważam,że jest to oznaką zajebistości.
|
|
 |
|
Uwielbiam się z Tobą droczyć. Kocham kiedy udajesz obrażonego, a ja na wszystkie sposoby próbuję Cię rozbawić. Wielbię tą Twoją powagę, którą w takich chwilach ledwo utrzymujesz na twarzy.
|
|
 |
|
a spokój ma kształt Twoich ramion.
|
|
 |
|
- Boisz się czasem, że mnie stracisz?
- Za każdym razem, gdy jesteś poza zasięgiem mojego wzroku
|
|
 |
|
kocham tę tęsknotę
bo gdzieś na jej końcu jesteś Ty
|
|
 |
|
Na wspólną radość,
na chleb powszedni,
na poranne otarcie oczu
w blasku słonecznym,
na nieustające sobą zdziwienie,
na gniew, krzywdę i przebaczenie
wybieram Ciebie.
|
|
 |
|
delektuję się wolnością, zagłuszam tęsknotę, w myślach wędruję do odległych o setki kilometrów miejsc. patrzę, oglądam, obserwuję, podglądam. kłamię, oszukuję, przeklinam, manipuluję. płaczę, śmieję się, lubię Cię. tracę wdzięk... by mendoozaa
|
|
|
|