 |
'' Dr House: Masz pasożyta. Pacjentka: Tasiemca? Dr House: Połóż się i podciągnij bluzkę. Opuść ręce. Pacjentka: Można coś na to poradzić? Dr House: Tylko przez miesiąc, a potem usunięcie jest nielegalne. Pacjentka: Nielegalne? Dr House: Bez obaw. Wiele kobiet przywiązuje się do swojego pasożyta. Daje mu imię, ubiera i pozwala się bawić z innymi pasożytami. Ma twoje oczy. ''
|
|
 |
Ja dziś paniom życzę, żeby przestało się paniom śnić a zaczęło się paniom przytrafiać ;D
|
|
 |
Ciastko - minuta w ustach, godzina w żołądku, całe życie w biodrach.
|
|
 |
Nie odezwę się pierwsza. Jeśli do mnie więcej nie zadzwoni, będę go czule wspominać – jako dupka.
|
|
 |
osobno już dawno, choć razem cały czas.
|
|
 |
Jesteś ulubionym elementem mojego snu.. tym najbardziej realistycznym, najpiękniejszym. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
A dziś byłabyś tu ze mną.. życzyła dużo uśmiechu na twarzy i masy szczęścia upychanego w kieszeniach. Mocno byś przytuliła i lekko przytknęła swoje usta do mojego czoła. Spędziłabyś ze mną wieczór opychając się wcześniej wspólnie zrobionymi ciastkami zapijając je kubkiem kakao. Opowiadała byś mi moje chore akcje z dzieciństwa, z których śmiała się cała rodzina. Przypomniałabyś mi jak to cudownie było mi tu na wakacjach.. jak codziennie rano na śniadanie piłam tylko kakao, bo przecież jestem Twoim małym niejadkiem. Śmiałybyśmy się do łez ciągle przypominając sobie jakieś historie. Byłabyś tu.. jak co roku świętowałabyś ze mną moje imieniny dwa dni wcześniej.. uwielbiałam tą tradycję, której cholernie mi teraz brakuje. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Czy tam u Ciebie też jest tak beznadziejnie, babciu? [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
melanż robimy, wódę walimy, blanty kręcimy, szlachecko tańczymy.
|
|
 |
Raj, którego nocą pragniesz tak jak ja.
|
|
 |
wiesz, że jestem w stanie znieść dużo. ale nie utrudniaj mi już więcej. proszę
|
|
 |
myśl co chcesz, dobrze wiesz co dla mnie znaczysz.
|
|
|
|