 |
Nigdy nie dowiesz się jak to jest budzić się w środku nocy nie wiedząc jak można naprawić to, co się tak ładnie spieprzyło.
|
|
 |
Właściwie, to czuję, że nie ma tu już dla mnie miejsca.
|
|
 |
Zazdroszczę ci. W każdej chwili możesz odejść ode mnie. A ja od siebie Nie mogę.
|
|
 |
Nie muszę używać siły. Słowami ranię jak nikt.
|
|
 |
"I czuję, że zakochuję się w Tobie z dnia na dzień
Coraz mocniej, pójdziemy na spacer, usiądziemy w cień
Będzie tak cudownie, jakby to był tylko piękny sen,
Jesteś dla mnie jak tlen do życia potrzebna,
Nawet wtedy, kiedy bywasz dla mnie taka wredna."
Kocham Cię myszko
|
|
 |
To niesamowite, jak z dwojga najlepszych przyjaciół staliśmy się marną namiastką znajomych.
|
|
 |
Wszystko się zmieniło. Wszystko i wszyscy.
|
|
 |
na nic nie liczę,na nic już nie czekam.
|
|
 |
kolejny weekend z kolei,kiedy znów odpalam lufę łączącą z alkoholem. problem za problemem,kłopot za kłopotem. nie mogę Cię zapomnieć.nie znam już żadnych granic,nie potrafię zapanować nad samokontrolą,ale po co mam panować? co będzie to będzie! ludzie odchodzą,którzy obiecali,że będą.to tylko puste obietnice,tracą na znaczeniu..chcę wypełnić moje dni radością,nieważne,że jednocześnie siebie niszczę.obiecuję sobie,że będę szczęśliwa,tak jak i Ty jesteś!
|
|
 |
''samotność ciągle chce dotrzymywać mi kroku,to że nie ma ciebie nie znaczy że czuje spokój.gdziekolwiek nie jestem zatapiam się myślami,o wszystkich momentach związanych z nami.''
|
|
 |
ja nie mogę oddychać,tutaj brakuje tlenu.
|
|
 |
nie zdawałam sobie sprawy,że upaść jest tak łatwo.
|
|
|
|