![Chcę kupować te upchane w mały kubeczek owoce i zjadać je na spółkę po kęsie z Tobą. Chcę prezentować Ci się w słynnych weneckich maskach i widzieć Twój uśmiech. Chcę obserwować ptaki unoszące się tuż nad laguną czując wówczas Twoje palce przeplatające się z moimi. Chcę powiesić z Tobą kłódkę na moście zakochanych. Ciebie tylko Ciebie brakuje mi pośród wąskich uliczek tego cudownego włoskiego miasta. I jeśli zapytasz mnie czy mogłabym tam zostać na dłużej kosztem powrotu tutaj odpowiem że nie bo tu właśnie tu czekają na mnie ramiona które w ostatnim czasie zaczęłam tak bezwarunkowo uwielbiać.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Chcę kupować te upchane w mały kubeczek owoce i zjadać je na spółkę po kęsie z Tobą. Chcę prezentować Ci się w słynnych weneckich maskach i widzieć Twój uśmiech. Chcę obserwować ptaki unoszące się tuż nad laguną, czując wówczas Twoje palce przeplatające się z moimi. Chcę powiesić z Tobą kłódkę na moście zakochanych. Ciebie - tylko Ciebie brakuje mi pośród wąskich uliczek tego cudownego włoskiego miasta. I jeśli zapytasz mnie, czy mogłabym tam zostać na dłużej, kosztem powrotu tutaj, odpowiem, że nie, bo tu, właśnie tu, czekają na mnie ramiona, które w ostatnim czasie zaczęłam tak bezwarunkowo uwielbiać.
|
|
![Wciąż wiele nas łączy. Wciąż posiadamy te swoje małe marzenia które odkąd pamiętam podtrzymywały to co mieliśmy. Wciąż tuż przed zaśnięciem analizujemy każdy pusty dzień i zastanawiamy się co by było gdyby. Wciąż tracimy sens by chwilę później uśmiechać się na niby. Wciąż myślimy o sobie. Chyba jednak wciąż tęskniąc żałujemy. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/86/av65_58613_484286_386700441388809_53290779_n_large.jpg) |
Wciąż wiele nas łączy. Wciąż posiadamy te swoje małe marzenia, które odkąd pamiętam podtrzymywały to co mieliśmy. Wciąż tuż przed zaśnięciem analizujemy każdy pusty dzień i zastanawiamy się co by było gdyby. Wciąż tracimy sens, by chwilę później uśmiechać się na niby. Wciąż myślimy o sobie. Chyba jednak wciąż tęskniąc, żałujemy. / Endoftime.
|
|
![patrzę jak zaciągasz się kolejnym papierosem i spoglądasz na mnie uśmiechając się. wiesz co wtedy czuję? czuję się ważna czuję jak wszystko w środku staje się ciepłe. tak uwierz mam wtedy napady gorąca i patrzę na ciebie i nie wiem czy to tylko na chwilę czy zaraz wszystko straci sens a ty znów podchodzisz dotykasz delikatnie moje wargi i czuję ten dym i zaciągam się nim i zaciągam się tobą najmocniej jak tylko potrafię i uwierz że jak to się skończy to nie będę żałować tego co przyprawiało mnie o dreszcze bo wiem że na tą chwilę jesteś tylko mój. notte.](http://files.moblo.pl/0/8/28/av65_82837_avien-f87da1277315c67a7375.jpeg) |
patrzę jak zaciągasz się kolejnym papierosem i spoglądasz na mnie uśmiechając się. wiesz co wtedy czuję? czuję się ważna, czuję jak wszystko w środku staje się ciepłe. tak uwierz, mam wtedy napady gorąca i patrzę na ciebie i nie wiem czy to tylko na chwilę, czy zaraz wszystko straci sens, a ty znów podchodzisz, dotykasz delikatnie moje wargi i czuję ten dym i zaciągam się nim i zaciągam się tobą najmocniej jak tylko potrafię i uwierz, że jak to się skończy to nie będę żałować tego co przyprawiało mnie o dreszcze, bo wiem, że na tą chwilę jesteś tylko mój. / notte.
|
|
![chciałabym na Ciebie patrzeć i widzieć osobę która zrobiłaby dla mnie wszystko. chciałabym patrzeć w twoje oczy i wiedzieć że już od teraz należą tylko do mnie. chciałabym żeby ten promienny uśmiech którym zawsze mnie witasz był już mój. żeby twoje usta łączyły się tylko z moimi żeby wszystko inne zniknęło gdzieś. żebyśmy byli tylko ty i ja żeby nic innego się nie liczyło. tak na zawsze nie na chwilę. notte.](http://files.moblo.pl/0/8/28/av65_82837_avien-f87da1277315c67a7375.jpeg) |
chciałabym na Ciebie patrzeć i widzieć osobę, która zrobiłaby dla mnie wszystko. chciałabym patrzeć w twoje oczy i wiedzieć, że już od teraz należą tylko do mnie. chciałabym, żeby ten promienny uśmiech, którym zawsze mnie witasz był już mój. żeby twoje usta łączyły się tylko z moimi, żeby wszystko inne zniknęło gdzieś. żebyśmy byli tylko ty i ja, żeby nic innego się nie liczyło. tak na zawsze nie na chwilę. / notte.
|
|
![Chcę kogoś kto wyciągnie mnie na spacer w deszczu pocałuje na środku ulicy pociągnie ze śmiechem za rękę odgarnie mokre włosy i powie jak pięknie mi w nich. Chcę kogoś kto zadzwoni w środku nocy po to by powiedzieć mi jak bardzo chciałby ze mną być teraz. Chcę kogoś kto ściągnie dla mnie płaszcz w zimie gdy będę dygotać z zimna kto włoży moje ręce w swoje rękawiczki i pocałuje w czoło. Chcę głębokich spojrzeń dotyku pocałunków tych prostych bez pożądania ale i tych przy których zapominasz że istnieje świat wokół.](http://files.moblo.pl/0/8/28/av65_82837_avien-f87da1277315c67a7375.jpeg) |
Chcę kogoś kto wyciągnie mnie na spacer w deszczu, pocałuje na środku ulicy, pociągnie ze śmiechem za rękę, odgarnie mokre włosy i powie jak pięknie mi w nich. Chcę kogoś kto zadzwoni w środku nocy po to, by powiedzieć mi jak bardzo chciałby ze mną być teraz. Chcę kogoś kto ściągnie dla mnie płaszcz w zimie, gdy będę dygotać z zimna, kto włoży moje ręce w swoje rękawiczki i pocałuje w czoło. Chcę głębokich spojrzeń, dotyku, pocałunków tych prostych bez pożądania, ale i tych, przy których zapominasz, że istnieje świat wokół.
|
|
![nie mam już sił. rozpadam się. notte.](http://files.moblo.pl/0/8/28/av65_82837_avien-f87da1277315c67a7375.jpeg) |
nie mam już sił. rozpadam się. / notte.
|
|
![może podejmuję złą decyzję może potem wszystko się odwróci i nie wytrzymam tego bólu może sobie nie poradzę ja naprawdę chciałam prawdziwej miłości tej na zawsze tej odwzajemnionej. notte.](http://files.moblo.pl/0/8/28/av65_82837_avien-f87da1277315c67a7375.jpeg) |
może podejmuję złą decyzję, może potem wszystko się odwróci i nie wytrzymam tego bólu, może sobie nie poradzę, ja naprawdę chciałam prawdziwej miłości, tej na zawsze, tej odwzajemnionej. / notte.
|
|
![Będą inni. Inne usta inne dłonie inne uczucia. Zakochamy się na nowo wejdziemy w nowe szczęśliwe związki. Będziemy śmiać się do łez będziemy zatapiać w innych ramionach z poczuciem spełnienia. Zmienimy nasze plany i przestaniemy siebie w nich uwzględniać. Pójdziemy nieznanym drogami. Zaczniemy żyć dla innych. Zobaczysz będziemy mieli nowe świetne życia ale nigdy nie zapomnimy siebie. Gdzieś tam w głębi serca zawsze będziemy do siebie tęsknić i myśleć jakby to było gdybyśmy wtedy nie spierdolili. ciamciaramciaa](http://files.moblo.pl/0/5/86/av65_58613_484286_386700441388809_53290779_n_large.jpg) |
Będą inni. Inne usta, inne dłonie, inne uczucia. Zakochamy się na nowo, wejdziemy w nowe, szczęśliwe związki. Będziemy śmiać się do łez będziemy zatapiać w innych ramionach z poczuciem spełnienia. Zmienimy nasze plany i przestaniemy siebie w nich uwzględniać. Pójdziemy nieznanym drogami. Zaczniemy żyć dla innych. Zobaczysz, będziemy mieli nowe,świetne życia, ale nigdy nie zapomnimy siebie. Gdzieś tam w głębi serca zawsze będziemy do siebie tęsknić i myśleć jakby to było gdybyśmy wtedy nie spierdolili.// ciamciaramciaa
|
|
![Zanim zaczniesz pytać mnie dlaczego nie dlaczego Cię odrzucam nie doceniam Twoich wszelkich starań nie działają na mnie te standardowe bajery idź do Niego i podziękuj lub wyklnij wedle upodobania bo to zasługi tylko Jego osoby. Przy tym nie próbuj zapomnieć że ten człowiek dał mi w życiu najwięcej szczęścia.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Zanim zaczniesz pytać mnie dlaczego nie, dlaczego Cię odrzucam, nie doceniam Twoich wszelkich starań, nie działają na mnie te standardowe bajery - idź do Niego i podziękuj lub wyklnij, wedle upodobania, bo to zasługi tylko Jego osoby. Przy tym nie próbuj zapomnieć, że ten człowiek dał mi w życiu najwięcej szczęścia.
|
|
![Dlaczego właściwie w tym trwam? Dlaczego zgadzam się na nasze rozmowy spotkania jego jednoznaczną obecność w moim życiu mimo związku z nią? Z założenia akceptuję tamtą relację wpisują ją w rzeczywistość a mimo to nie usuwam się? W Twoim mniemaniu jestem zabawką alternatywą na kolejne wieczory którą wykorzystuje jako odskok od codzienności? On nie jest automatem ma uczucia ma ich cały wachlarz i daje mi ich smakować. Statusy obraz sprzedawany znajomym i rodzinie to jedno. Drugie to serce w którym ja jestem priorytetem.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Dlaczego właściwie w tym trwam? Dlaczego zgadzam się na nasze rozmowy, spotkania, jego jednoznaczną obecność w moim życiu, mimo związku z nią? Z założenia akceptuję tamtą relację, wpisują ją w rzeczywistość, a mimo to - nie usuwam się? W Twoim mniemaniu jestem zabawką, alternatywą na kolejne wieczory, którą wykorzystuje jako odskok od codzienności? On nie jest automatem, ma uczucia, ma ich cały wachlarz i daje mi ich smakować. Statusy, obraz sprzedawany znajomym i rodzinie to jedno. Drugie to serce w którym ja jestem priorytetem.
|
|
![Wchodzę na jego profil już bez nadziei na to że ujrzę coś innego od wczorajszego obrazu. Wiem że będzie tam ten sam status w związku a obok odnośnik do jej facebooka. Kolejne kliknięcia wedle przewidywań. Tak boli. Mogłoby być inaczej? Czuję narastające błędy kiedy słyszę odgłos przychodzącej wiadomości. Od niego. Proponuje wieczorny spacer chce porozmawiać. Oczywiście że wyjdę. Oczywiście że znów posłucham opowieści o jego minionym dniu a potem wejdziemy na tematy szersze brudniejsze. Będę dla niego calutka z gównianą świadomością że nazajutrz to z tamtą panną się spotka i ją będzie całował nie mnie.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Wchodzę na jego profil już bez nadziei na to, że ujrzę coś innego od wczorajszego obrazu. Wiem, że będzie tam ten sam status, w związku, a obok odnośnik do jej facebooka. Kolejne kliknięcia - wedle przewidywań. Tak, boli. Mogłoby być inaczej? Czuję narastające błędy, kiedy słyszę odgłos przychodzącej wiadomości. Od niego. Proponuje wieczorny spacer, chce porozmawiać. Oczywiście, że wyjdę. Oczywiście, że znów posłucham opowieści o jego minionym dniu, a potem wejdziemy na tematy szersze, brudniejsze. Będę dla niego, calutka z gównianą świadomością, że nazajutrz to z tamtą panną się spotka i ją będzie całował, nie mnie.
|
|
|
|