 |
cokolwiek powiesz zawsze zaboli mnie równie mocno, a wiesz czemu? bo nie mówi się komuś kto cię kocha "odwal się", a na następny dzień stoi pod twoim blokiem żeby powiedzieć ci jako pierwszy "cześć"
|
|
 |
mówisz że ludzie mają Cię szanować, naucz sie lepiej ważyć słowa.
|
|
 |
wiesz co we mnie drzemie wciąż podnosisz mi ciśnienie.
|
|
 |
- skąd wiesz, że go kochasz?
- to proste. tęsknie za nim codziennie.
|
|
 |
jedyne czego nie żałuję to pocałunków, tylko one odcisnęły swoje piętno na moich wargach na wieki
|
|
 |
Będąc z nim myślałam tylko o tym jak bardzo go kocham. Kiedy rozmyślałam nad tym jak mówię mu o mojej miłości, scenariusz był prosty: oniemiały z radości porywa mnie w swoje ramiona mówiąc, że on także kocha mnie do szaleństwa. Jednak kiedy zdecydowałam się żeby mu o tym powiedzieć, rzeczywistość dała mi boleśnie o sobie znać. W końcu przełamałam się i wyznałam mu moją miłość. Po upływie 30 sekund wybuchnął złośliwym śmiechem mówiąc, że nie znaczę dla niego więcej niż bezpański pies. Po upływie kolejnych 30 sekund moje serce przestało bić. Na zawsze.
|
|
 |
samotność nie oznacza wyłącznie swojego własnego towarzystwa, oznacza ona pustkę, którą tworzą ludzie, nie wiedzący jak bardzo potrafią ranić.
|
|
 |
- Kocham cię, od zawsze - powiedziałam - nie widzisz tego?
Przyglądałam się badawczo jego twarzy, czekając na jakąkolwiek reakcje. Nie doczekałam się zapewnienia o jego odwzajemnionej miłości. Nie doczekałam się żadnej odpowiedzi. Nigdy.
|
|
 |
krystaliczna smuga odznaczająca się jaśniejszą barwą na policzku, zostawia po sobie niemy ślad..
|
|
 |
żyj chwilą, bo tak jest prościej! a może trudniej? nie pamiętam.
|
|
 |
- powiedz mi coś.. - coś. - czy ty zawsze musisz brać wszystko dosłownie? - nie, nie muszę. - to czemu to robisz? - bo tak jest trudniej
|
|
|
|