głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika becauuse

jak mogłabym zapomnieć? :  teksty waniilia dodał komentarz: jak mogłabym zapomnieć? :* do wpisu 16 kwietnia 2013
W spodniach czy w dresie  tęsknię.W aucie czy autobusie  tęsknię. Na dworze czy w domu tęsknię. Na łóżku czy na kanapie  tęsknię. W kuchni czy w pokoju  tęsknię.Jem czy piję  tęsknię. Śpię czy leżę  tęsknię. Idę czy stoję tęsknię.Pod prysznicem czy w wannie  tęsknię.Na rowerze czy motorze  myślę o Tobie. W szkole czy w domu  myślę o Tobie. Przed kompem czy laptopem  myślę o Tobie. Pisząc sms’y czy na gadu myślę o Tobie.W sierpniu czy w maju  myślę o Tobie.Pada czy świeci Słońce myślę o Tobie.Blondynka czy brunetka chcę tylko Ciebie.Wysoka czy niska chcę tylko Ciebie.Z brązowymi oczami czy zielonymi chcę tylko Ciebie.Z imieniem na K czy P chcę tylko Ciebie. Tkwisz we mnie. Moje serce gra rytm naszej piosenki  a usta  usta zawsze czekają na Twoje natomiast żołądek przygotowuję zwrot posiłków gdyby inne usta próbowały zastąpić Twoje.Dłonie są zawsze ciepłe by ogrzać Twoje zawsze zimne.A ja jestem zawsze Twój byś mogła powiedzieć że właśnie ja jestem tym kimś kogo szukałaś przez czas.

skejter dodano: 16 kwietnia 2013

W spodniach czy w dresie, tęsknię.W aucie czy autobusie, tęsknię. Na dworze czy w domu,tęsknię. Na łóżku czy na kanapie, tęsknię. W kuchni czy w pokoju, tęsknię.Jem czy piję, tęsknię. Śpię czy leżę, tęsknię. Idę czy stoję,tęsknię.Pod prysznicem czy w wannie, tęsknię.Na rowerze czy motorze, myślę o Tobie. W szkole czy w domu, myślę o Tobie. Przed kompem czy laptopem, myślę o Tobie. Pisząc sms’y czy na gadu,myślę o Tobie.W sierpniu czy w maju, myślę o Tobie.Pada czy świeci Słońce,myślę o Tobie.Blondynka czy brunetka,chcę tylko Ciebie.Wysoka czy niska,chcę tylko Ciebie.Z brązowymi oczami czy zielonymi,chcę tylko Ciebie.Z imieniem na K czy P,chcę tylko Ciebie. Tkwisz we mnie. Moje serce gra rytm naszej piosenki, a usta, usta zawsze czekają na Twoje,natomiast żołądek przygotowuję zwrot posiłków,gdyby inne usta próbowały zastąpić Twoje.Dłonie są zawsze ciepłe,by ogrzać Twoje zawsze zimne.A ja,jestem zawsze Twój,byś mogła powiedzieć,że właśnie ja jestem tym kimś kogo szukałaś przez czas.

Gdy patrze na Ciebie  na Twoje osiągnięcia w przeróżnych dziedzinach życia  na to jaką definicją jest dla Ciebie życie  jak sie zachowujesz i w jaki sposób traktujesz innych ludzi  oraz z jakim odbiciem w lustrze musisz sie zmagać każdego dnia dochodze do wniosku  że jednak Bóg mnie kocha. rastaa.zioom

rastaa.zioom dodano: 15 kwietnia 2013

Gdy patrze na Ciebie, na Twoje osiągnięcia w przeróżnych dziedzinach życia, na to jaką definicją jest dla Ciebie życie, jak sie zachowujesz i w jaki sposób traktujesz innych ludzi, oraz z jakim odbiciem w lustrze musisz sie zmagać każdego dnia dochodze do wniosku, że jednak Bóg mnie kocha.|rastaa.zioom

Noc jest po to aby niszczyć sobie życie  czy to od analiz tego co się już wydarzyło i nie mamy na to żadnego wpływu czy też od wyobrażania sobie tego jakby było pięknie gdyby coś tam  od przepłakiwania tego co boli mimo upływu czasu. Noc jest przyjemną a zarazem przynoszącą ból cząstką doby. Możesz ją spędzać w taki sposób jaki chcesz  ale preferuje bardziej narkotyki  alkohol  taniec niż płakanie po czymś co po naszych łzach nadal będzie czymś minionym rastaa.zioom

rastaa.zioom dodano: 15 kwietnia 2013

Noc jest po to aby niszczyć sobie życie, czy to od analiz tego co się już wydarzyło i nie mamy na to żadnego wpływu czy też od wyobrażania sobie tego jakby było pięknie gdyby coś tam, od przepłakiwania tego co boli mimo upływu czasu. Noc jest przyjemną a zarazem przynoszącą ból cząstką doby. Możesz ją spędzać w taki sposób jaki chcesz, ale preferuje bardziej narkotyki, alkohol, taniec niż płakanie po czymś co po naszych łzach nadal będzie czymś minionym|rastaa.zioom

Mam tyle pięknych wspomnień z moim ojcem. On był niesamowitym tatą. Wszyscy kochaliśmy go na zabój. Nie wyobrażałam sobie życia bez jego obecności  ale jednak jakoś dajemy sobie radę.    Starał się nauczyć nas  jak najwięcej mógł i zawsze był bardzo opiekuńczy. Nie chciał  żeby ktokolwiek wiedział  jak wyglądamy. Nie chciał  żebyśmy zostali gwiazdami. Wierzył  że jeśli nie pokażemy twarzy  to będziemy anonimowi. Dzięki temu mieliśmy normalne dzieciństwo  czyli to  czego on nigdy nie zaznał.   Paris Jackson

invincible dodano: 15 kwietnia 2013

Mam tyle pięknych wspomnień z moim ojcem. On był niesamowitym tatą. Wszyscy kochaliśmy go na zabój. Nie wyobrażałam sobie życia bez jego obecności, ale jednak jakoś dajemy sobie radę. Starał się nauczyć nas, jak najwięcej mógł i zawsze był bardzo opiekuńczy. Nie chciał, żeby ktokolwiek wiedział, jak wyglądamy. Nie chciał, żebyśmy zostali gwiazdami. Wierzył, że jeśli nie pokażemy twarzy, to będziemy anonimowi. Dzięki temu mieliśmy normalne dzieciństwo, czyli to, czego on nigdy nie zaznał. ~ Paris Jackson

patrzę na Ciebie  myśli mam tylko grzeszne. chciałbym Cię mieć  robić to nawet w piekle.   PEZET!

waniilia dodano: 14 kwietnia 2013

patrzę na Ciebie, myśli mam tylko grzeszne. chciałbym Cię mieć, robić to nawet w piekle. / PEZET!

Ty też czasem zastanawiasz się  kto siedzi po drugiej stronie monitora? Jaki ma kolor oczu  włosów  jak się uśmiecha  co mruczy pod nosem. W jakiej jest sytuacji. Czego właśnie słucha  czy może siedzi w ciszy. O czym myśli  co dokładnie robi. Jaki ma głos  jak pachnie jego ubranie  albo czy jest szczęśliwy? Ja się czasami cholernie zastanawiam.

czarnycharakter dodano: 14 kwietnia 2013

Ty też czasem zastanawiasz się, kto siedzi po drugiej stronie monitora? Jaki ma kolor oczu, włosów, jak się uśmiecha, co mruczy pod nosem. W jakiej jest sytuacji. Czego właśnie słucha, czy może siedzi w ciszy. O czym myśli, co dokładnie robi. Jaki ma głos, jak pachnie jego ubranie, albo czy jest szczęśliwy? Ja się czasami cholernie zastanawiam.
Autor cytatu: mrs_porazka

lubię niedziele. lubię gdy cały dom pachnie świeżo zrobioną surówką i pieczoną karkówką na grillu. lubię kiedy siedzimy wszyscy   całą rodziną   na balkonie i gadamy o  nawet największych pierdołach  ale gadamy. lubię to uczucie radości  szczęścia i rodzinnego ciepła. lubię  gdy choć raz w tygodniu jesteśmy normalną  zwykłą rodziną. bez pracy. bez szkoły. bez kredytów. bez problemów..   maniia

maniia dodano: 14 kwietnia 2013

lubię niedziele. lubię gdy cały dom pachnie świeżo zrobioną surówką i pieczoną karkówką na grillu. lubię kiedy siedzimy wszyscy - całą rodziną - na balkonie i gadamy o nawet największych pierdołach, ale gadamy. lubię to uczucie radości, szczęścia i rodzinnego ciepła. lubię, gdy choć raz w tygodniu jesteśmy normalną, zwykłą rodziną. bez pracy. bez szkoły. bez kredytów. bez problemów.. / maniia

osiemnastolatka  średniego wzrostu  szatynka  o czekoladowych tęczówkach  z kobiecymi kształtami. impulsywna sangwicznika  uwielbiająca języki obce i ten ojczysty. zawsze zdobywa to co chce  nie poddaje się mimo niepowodzeń. leniwiec  kochający wszelakie sporty  ale tylko w telewizji. podskakuje chodząc  jej myśli tańczą breakdance. mówi głośno  często z dobitnym akcentem. bywa ironiczna. skromna  czasami przesadnie. słucha różnej muzyki  ale jej sercem kieruje rap  reggae i dancehall. z bujną wyobraźnią. fascynuje się wschodem  szczególnie Rosją. marzy? za dużo. zakochana  od dawna. dyskretna? bywa. cieszy się każdym dniem  bo musi.

waniilia dodano: 14 kwietnia 2013

osiemnastolatka, średniego wzrostu, szatynka, o czekoladowych tęczówkach, z kobiecymi kształtami. impulsywna sangwicznika, uwielbiająca języki obce i ten ojczysty. zawsze zdobywa to co chce, nie poddaje się mimo niepowodzeń. leniwiec, kochający wszelakie sporty, ale tylko w telewizji. podskakuje chodząc, jej myśli tańczą breakdance. mówi głośno, często z dobitnym akcentem. bywa ironiczna. skromna, czasami przesadnie. słucha różnej muzyki, ale jej sercem kieruje rap, reggae i dancehall. z bujną wyobraźnią. fascynuje się wschodem, szczególnie Rosją. marzy? za dużo. zakochana, od dawna. dyskretna? bywa. cieszy się każdym dniem, bo musi.

Wiesz  mam w sobie słowa  które są zarezerwowane tylko dla Ciebie  jak w najdroższej restauracji stolik dla VIP ów. Na wątrobie siedzi sobie i piję kawę POTRZEBUJĘ CIĘ  na jednym z żeber macha nogami JESTEM DLA CIEBIE  po trzustce skacze JESTEŚ WSZYSTKIM  z jelit zjeżdża JESTEM TWÓJ  po płucach wspina się ZALEŻY MI  a w sercu wciąż uśpione KOCHAM CIĘ.

skejter dodano: 14 kwietnia 2013

Wiesz, mam w sobie słowa, które są zarezerwowane tylko dla Ciebie, jak w najdroższej restauracji stolik dla VIP-ów. Na wątrobie siedzi sobie i piję kawę POTRZEBUJĘ CIĘ, na jednym z żeber macha nogami JESTEM DLA CIEBIE, po trzustce skacze JESTEŚ WSZYSTKIM, z jelit zjeżdża JESTEM TWÓJ, po płucach wspina się ZALEŻY MI, a w sercu wciąż uśpione KOCHAM CIĘ.

płakałam  bezradnie stukałam stopami o podłogę  gryzłam zaciśnięte pięści  wargi. w akcie desperacji rozbiłam kieliszek pełen czerwonego wina  cieczą zachlapałam podłogę i białą koszulkę. moje ubrania przesiąkły papierosowym dymem  a świat zawirował pod wpływem alkoholu we krwi. usiadłam między kanapą  a komodą i spowiadałam się im z bez wzajemnej miłości. niestety nie odpowiadały.

waniilia dodano: 14 kwietnia 2013

płakałam, bezradnie stukałam stopami o podłogę, gryzłam zaciśnięte pięści, wargi. w akcie desperacji rozbiłam kieliszek pełen czerwonego wina, cieczą zachlapałam podłogę i białą koszulkę. moje ubrania przesiąkły papierosowym dymem, a świat zawirował pod wpływem alkoholu we krwi. usiadłam między kanapą, a komodą i spowiadałam się im z bez wzajemnej miłości. niestety nie odpowiadały.

nie spała kilka nocy  nawet nie wypiła kawy  zapomniała jak smakują szlugi. błąkała się po szpitalnym korytarzu  trzęsąc się ze strachu. po głowie chodziło jej jedno zdanie   mogłam go nie zostawiać. umierał. przedawkował narkotyki. lekarze pracowali już kilka dób by go odratować. poszła do łazienki i spojrzała w lustro. jej przekrwione oczy potrzebowały chociaż sekundy snu  jej przetłuszczone włosy aż prosiły się o porządne wymycie i nałożenie odżywki  jej pomięte ubrania błagały o żelazko. szybko związała włosy w kok i nałożyła olbrzymią bluzę przepełnioną najukochańszym zapachem. po dwóch godzinach spędzonych na korytarzu w towarzystwie jego matki  kobiety  której nienawidziła z całego serca wyszedł lekarz. jego twarz mówiła wszystko   drogie panie  tak mi przykro   wykrztusił   nie mogliśmy nic zrobić. padła na kolana i wybuchła spazmatycznym płaczem  po chwili wybiegła z budynku  wyjęła nóż i wbiła go prosto w swoje serce. umarła z miłości.

waniilia dodano: 14 kwietnia 2013

nie spała kilka nocy, nawet nie wypiła kawy, zapomniała jak smakują szlugi. błąkała się po szpitalnym korytarzu, trzęsąc się ze strachu. po głowie chodziło jej jedno zdanie - mogłam go nie zostawiać. umierał. przedawkował narkotyki. lekarze pracowali już kilka dób by go odratować. poszła do łazienki i spojrzała w lustro. jej przekrwione oczy potrzebowały chociaż sekundy snu, jej przetłuszczone włosy aż prosiły się o porządne wymycie i nałożenie odżywki, jej pomięte ubrania błagały o żelazko. szybko związała włosy w kok i nałożyła olbrzymią bluzę przepełnioną najukochańszym zapachem. po dwóch godzinach spędzonych na korytarzu w towarzystwie jego matki, kobiety, której nienawidziła z całego serca wyszedł lekarz. jego twarz mówiła wszystko - drogie panie, tak mi przykro - wykrztusił - nie mogliśmy nic zrobić. padła na kolana i wybuchła spazmatycznym płaczem, po chwili wybiegła z budynku, wyjęła nóż i wbiła go prosto w swoje serce. umarła z miłości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć