izuu dodał komentarz: do wpisu |
2 października 2010 |
 |
Spieprzyłam sobie życie. Zrobiłam z siebie szmatę, tylko po to byś zwrócił na mnie uwagę. Moim życiem stały się dragi a imprezy są na porządku dziennym. Mimo wszystko wiem, że to była miłość. Przynajmniej z mojej strony. W przeciwnym razie nigdy nie zdecydowałabym się na taki krok. Teraz wiem, że mnie wykorzystałeś. Chciałabym cię znienawidzić, lecz nie wiem czy potrafię… jestem zbyt słaba...
|
|
 |
jestem gotowa przeżyć wieczność tylko, gdy będę mieć pewność, że będziesz obok.
|
|
 |
to trudne. kocham go i zrobiłabym dla niego wszystko. jednak wiem, że ona kocha go równie mocno. w sumie ją rozumiem, bo ja na jej miejscu wolałabym umrzeć niż go zostawić. mimo wszystko jej nienawidzę.
|
|
 |
to takie dziwne. on ma dziewczynę, tym masz chłopaka a oboje chcielibyście mieć siebie.
|
|
 |
antylove boy, solove girl.
|
|
 |
chodź bejb - mówiłeś mi, a ja szłam za Tobą jak zgłodniały pies za kiełbasą. SUCZY błąd...
|
|
 |
czasem na lewo, czasem na prawo, życie mną ciska, czasem pełna, czasem pusta w domu miska. Myślę że bieda ludzi więcej nauczy, niż kasa która miłość wykluczy !
|
|
 |
starasz się być człowiekiem w którym sumienie mieszka, a jesteś tylko pustym gościem, taki antylove koleżka...
|
|
 |
niekiedy życie wkurwia bardziej niż Verba...
|
|
 |
nie wiesz co jutro Cię spotka, życie to nie fotka, chwila tak ulotna.
|
|
 |
kochał mnie. widziałam to w jego oczach, gdy leżąc na szpitalnym łóżku z trudem powstrzymywał łzy. jego ostatnie słowa mówiące 'zawsze będę przy tobie' dostatecznie utwierdziły mnie w tym fakcie. miałam ochotę odejść razem z nim. płakałam, wrzeszczałam, byłam nieobecna. tak mijało większość moich dni. zawsze towarzyszyła mi myśl, że to wszystko było przeze mnie. nie wierzyłam w to , co mówi. nie odwzajemniłam jego uczucia. dopiero teraz, gdy już jest za późno uświadomiłam sobie jak wielki popełniłam błąd. od zawsze był mi potrzebny do normalnego funkcjonowania, tylko nie chciałam przyjąć tego do wiadomości.
|
|
|
|