 |
Boimy się wszyscy i bez wyjątku.[…]
Wchodząc w miłość, boimy się, że ją stracimy, trwając w niej boimy się, że to nie to, albo że nic w życiu już nas innego nie spotka. Nie mając miłości boimy się, że nigdy jej już nie znajdziemy.
|
|
 |
Co tam kochanie, uśmiechasz się ślicznie. Dziękuje, jak zwykle umieram psychicznie.
|
|
 |
Co mam powiedzieć? Że tęsknie, że myślę, że chyba nigdy nie zapomnę i jeśli to co do Ciebie czułam to nie była miłość, to nie chcę nawet wiedzieć jaka ona jest. I jeśli to co było między nami nic nie znaczyło, to chciałabym poznać jedną prawdę. Gdzie jest ten świat, gdzie nigdy się nie rozstajemy i my to my, a nie ja i Ty./esperer
|
|
 |
Tak bardzo chciałabym przestać cierpieć i zapomnieć o tym co mnie niszczy. Chciałabym wymazać Cię z mojej pamięci. Zrobić reset. Nie chcę Cię już pamiętać. To za bardzo boli. Chciałabym nie czuć tego kucia w sercu, które wciąż przypomina mi, że Cię kocham. Chciałabym w końcu przestać myśleć..chciałabym aby w tym momencie łzy nie spływały po klawiaturze komputera.. Chciałabym być odporna na Ciebie. Chciałabym przestać Cię znać. Tylko tyle.. aż tyle .. Jestem zdecydowana ponieważ ciągle jestem w miejscu, cofam się .. potykam, upadam..Nie potrafię już żyć..
|
|
 |
Wesoło- mikołajkowo. Powoli czuć atmosferę świat. Na sklepowych witrynach pojawiają się ozdoby świąteczne. W centrach miast ogromne świecące choinki.Kochany święty Mikołaju.. Wyrosłam już z Ciebie. Wiem, że kiedy przychodził do mnie w dzieciństwie stary siwy pan z biała brodą i wąsem, z ogromnym brzuchem w czerwonym kostiumie to tak na prawdę był to ktoś z mojej rodziny. Ale ja wierzyłam, wierzyłam, że istnieje ktoś taki jak Święty Mikołaj. Dziś już nie piszę do Ciebie listów. Wyrosłam. Jednak.. Chciałabym zrobić wyjątek. Chciałabym Cię w tym roku poprosić o jedną niewielką rzecz.. nie chcę nic materialnego.. chciałabym mieć obok siebie kogoś dzięki którym mogłabym poczuć się kochana.. kogoś kto kochałby mnie równie mocno jak ja .. Kogoś kto przytulałby i mówił, że to ja jestem najważniejsza.. Potrzebuję odrobinę miłości.. W te święta ..
|
|
 |
Posłuchaj, powiem to w ten sposób: dla mnie jesteś numerem jeden, a numer dwa nawet nie istnieje.
|
|
 |
Wszyscy jesteśmy narkomanami - różne są tylko używki.
|
|
 |
Kiedyś nie byłem taki nerwowy, jak teraz. Mam to w środku. Coś się we mnie bez przerwy trzęsie.
|
|
 |
Znów się naćpam, opiję i ulegnę gorzkim żalom.
|
|
|
|