 |
Miasto moich snów - jestem tu - będę tu.
Jak miłość do muzyki od kołyski po grób / Głowa
|
|
 |
Budzę się by żyć, żyję by grać rap.
Popatrz na tą twarz, czy widzisz w niej strach? / Głowa
|
|
 |
Tracę tlen, sens, ale dalej żyję / Buka
|
|
 |
Stać z boku być autorem, nie aktorem swego losu / Buka
|
|
 |
Jutra nie ma. A każdego z nas czeka jeszcze dziś anatema / Słoń
|
|
 |
Lepiej zmów pacierz synu, ja przybyłem, by niszczyć. I nawet jak się położę to jestem od ciebie wyższy. / Słoń
|
|
 |
Dzisiaj balujemy tak, jakby nie miało być jutra! / Słoń
|
|
 |
Czas, pieprzony czas. Gdy wszystko zastyga w nas, porusza się tylko czas. / Pih
|
|
 |
Wolisz ją, bo skala szacunku do samej siebie zjechała jej do kostek ?
|
|
 |
Wie co, gdzie i jak i z kim się witać, będzie ryj na kłódkę trzymać, gdy go kurwy będą pytać.
|
|
 |
|
Gdy idę, cały czas potykam się o Nasze wspomnienia.
|
|
|
|