 |
chce stąd wyjść, zatrzasnąć za sobą drzwi i wrócić, kiedy wszystko będzie w porządku.
|
|
 |
francuski pocałunek na parkiecie, serce bije hardkorowo.
|
|
 |
nie podoba sie mój styl, flow, moja morda? ile osób tak naprawdę chciałoby mnie poznać. ilu mówi o mnie nie znając mnie wcale. to człowiek zdobi szate, wiec masz środkowy palec.
|
|
 |
ten track rozbija bańki konsekwentnie jedną ścieżką.
|
|
 |
ja nie skreśle z listy ziomków których znam połowe życia.
|
|
 |
gdybyś wiedział co dzieje się ze mną, co noc. gdybyś zdawał sobie sprawę z tego jak leżę w mroku stukając palcem o ekran komórki i wyczekując cholernej wiadomości na dobranoc. gdybyś widział jak kolejne łzy, zostawiają przezroczyste smugi na moim policzku, a chwilę potem skapują na poduszkę. gdybyś czuł, to co dzieje się w moim sercu w tamtych chwilach. gdybyś miał świadomość tego, jak moje myśli uporczywie krążą wokół Twojej osoby. gdybym Ci to wszystko powiedziała - wróciłbyś. może z litości, może z żalu i współczucia w stosunku do mnie, ale wróciłbyś.
|
|
 |
i spróbuję się z Ciebie wyleczyć. wiem, będzie kosmicznie ciężko, ale będę walczyć, bo wiem, że o Ciebie już nie warto. idź, bądź szczęśliwy.
|
|
 |
mam w sercu pewne podium, na którym stają najważniejsze i najbliższe mojemu sercu osoby. oświadczam Ci, że jakiś czas temu spierdoliłeś się z samego szczytu.
|
|
 |
podaruj mi swój uśmiech, pomóż wyzbyć się samotności, spraw bym przestała się bać.
|
|
 |
tak, włączę któryś z kawałków, który totalnie mnie dołuje. tak, przestanę hamować łzy. tak, zacznę krzyczeć, aby wyrazić to, jak cholernie cierpię. tak, zrobię to wszystko na przekór Tobie, bo kazałeś mi zawsze być silną.
|
|
 |
to boli, gdy osoba cholernie bliska Twemu sercu, staje się fizycznie tak daleko.
|
|
 |
to tylko ja. ja i moje chore myśli.
|
|
|
|