 |
pokaż jedym palcem w którą strone mam iść, bo jeśli żyć tu bez Ciebie, to ja już nie chce żyć.
|
|
 |
teraz zamknę swoje oczy, powinieneś też je zamknąć, wyobraźmy sobie świat, gdzie znika ten ból i zazdrość.
|
|
 |
myślę o Tobie często, tak często, że tracę oddech,
może cofnę złe momenty i zostawię tylko dobre.
|
|
 |
kiedyś kochałeś... pamiętam.
|
|
 |
W urojeniach tworzę Twój rzeczywisty obraz. Układam Cię z nieudanych wspomnień, zrujnowanych marzeń i łez zagubionych w przestrzeni; zaszywam siarczystym przekleństwem, tlącym się niedopałkiem i kieliszkiem pełnym wódki. W moich urojeniach jesteś idealny - a w rzeczywistości... Rzeczywistość zrobi dla Ciebie wszystko.
|
|
 |
Dlaczego płaczesz ?! - Bo ktoś mnie zranił.. - Powiedz tylko kto, a Mu przywalę ! - No to mocno będziesz musiał sobie przyjebać.
|
|
 |
tak.. mówiłam, ze nie będę niczego już w życiu żałowała, ze w końcu się ogarnę i będę cieszyła się wspomnieniami, które zostają. kłamałam.. żałuję, ze Cię poznałam. żałuję, ze nie odwróciłam głowy, gdy Cię zobaczyłam, ze porostu nie odeszłam od Ciebie, gdy byłeś blisko mnie. żałuję, ze wszystko zaczęło się od nowa, ze pozwoliłam żebyś znów pojawił się w moim życiu. tak - ŻAŁUJĘ każdej spędzonej z Tobą chwili. żałuję wszystkich tych wspomnień, które są teraz i które będą cały czas. żałuję, ze pozwoliłam sobie uwierzyć w Twoje słowa, choć wiedziałam, ze będą kłamstwem. żałuję, ze najzwyczajniej w świecie Ci zaufałam. ten jeden jedyny raz chciałabym wykreślić Cię z pamięci, nie znać Cię, nie pamiętać Twojej twarzy i Twojego uśmiechu. chciałbym zapomnieć o Tobie i o wszystkim co było. o każdej spędzonej z Tobą chwili, chciałabym żeby nigdy Cię nie było.
|
|
 |
Jak musisz to kłam, tylko rób to doskonale, amatorszczyzna mnie obraża.
|
|
 |
Ale serce nie było komputerem, nie miało klawiatury, nie dało się wcisnąć delete, wpisać nowej treści w mgnieniu oka i zrobić defragmentacji dysku...
|
|
 |
Nie umiemy pogodzić się z tym , co było , rozdrapujemy blizny jak jacyś ciekawscy smarkacze , którzy chcą sprawdzić , czy naprawdę boli tak samo
|
|
 |
Zimno się robi. Przydałoby sie Twoje 36,6 ° obok.
|
|
 |
choć nie był najwyższy i najlepiej zbudowany, był najbardziej męskim facetem jakiego spotkałam.
|
|
|
|