 |
|
Jestem w stanie oddać życie poświecić to wszystko, w obronie ciebie rzuciłbym się nawet w urwisko.
|
|
 |
|
Co dzień widzę twoje oczy i dotykam twoich włosów, a jedyne co chcę słyszeć to barwę twojego głosu.
|
|
 |
|
Ostatnia minuta może być pierwszą, i szczerze chuj w to. Bo rozumieją to, gdy już jest za późno.
|
|
 |
|
Upadłem, to nie było śmieszne, nadal wiem, że w upadku najgorsza jest świadomość przez co się upada.
|
|
 |
|
Dla niektórych kłamstwo, to już nie wiem, sposób życia.
|
|
 |
|
Życie u nogi kulą, jak nie masz miłości, choć z reguły hejtują ci co kochają zazdrościć.
|
|
 |
|
Nie wiedziałem, że anioły latają tak nisko. Bądź dziś dobrą myślą obok mnie, bardzo blisko.
|
|
 |
|
Pamiętam, jak na dachu bloku stałem sam. Nie boję się nieznanego, tylko stracić to co znam.
|
|
 |
|
Fałszywe mordy, które były ze mną, dziś ich uprzejmość jest dla mnie obelgą.
|
|
 |
|
Mgła już opadła, wszyscy zawiedli, rozczarowanie to chleb powszedni.
|
|
 |
|
Podaj mi dłoń i nie patrz za siebie wcale, w nas tkwi ta złość, tu beton spija żale.
|
|
 |
|
Nie płacz kiedy odjadę, sercem będę przy Tobie, dziś te łzy spija beton, świeże kwiaty na grobie.
|
|
|
|