 |
Bałam się rozczarowania, kolejnych nieprzespanych nocy, podpuchniętych oczu, roztrzęsionych dłoni, bólu pękniętego serca. Bałam się pustych dni, bezsensownych myśli, długich samotnych spacerów, parzenia jednego kubka herbaty. Bałam się braku zaufania, poczucia bezpieczeństwa, pochopnych decyzji, nic nieznaczących obietnic. Dziękuję, że rozwiałeś wszystkie moje obawy. / aniusssia
|
|
 |
If your sky is falling
Just take my hand and hold it.
|
|
 |
Theres nothing I can't take.
|
|
 |
This is no time to be alone.
|
|
 |
Pamiętaj jak ratujesz mnie teraz
od wszystkich moich wad.
|
|
 |
Whatever it was.
There's nothing now.
|
|
 |
Był czas, kiedy nie miałem nic przeciwko życiu życiem innych.
|
|
 |
'Jak odszukać kogoś, kto ciągle zaciera ślady?' / Człowiek ze stali
|
|
 |
You see her when you fall asleep
but never to touch and never to keep.
|
|
 |
Zanim słowa przybiorą jakikolwiek sens, zanim zaczniemy budować wspólną przyszłość, przejrzyj katalog moich zalet i wad, zapoznaj się z ceną nieprzespanych nocy spędzonych na długich rozmowach o bolączkach doczesności. Zapoznaj się z treścią pożółkłych kartek wyrwanych z pamiętnika. Prześledź stosy fotografii z wymuszonymi uśmiechami. Dopiero wtedy mów o miłości. / aniusssia
|
|
 |
To nie jest tak, że sobie nie radzę. Że widywanie Ciebie i świadomość, że nie mogę Cię mieć, każdego dnia powoli mnie zabija. To nie tak, że przez Ciebie zapomniałam jak żyć. Że już się nie uśmiecham i nie przesypiam nocy. To nie tak, że się starałam i nie wyszło. Że sobie coś ubzdurałam albo moja wyobraźnia za bardzo podziałała. Nie jesteś moim urojeniem. Istniejesz. Siedzisz obok i się uśmiechasz. Mówisz coś do mnie, ale ja skupiam się na Twoich oczach. Jesteśmy tak blisko siebie, a pomiędzy nami wyrasta niewidzialna granica. Bariera, której nie mogę przełamać, choć tak bardzo bym chciała. Pragnę przestać myśleć o Tobie, jak o czymś czego nie mogę mieć. Pomożesz? [ yezoo ]
|
|
 |
Doceń, że Go masz. Podziękuj za to, że nosił Cię na rękach, kiedy będąc na spacerze rozbolały Cię małe nóżki. Dostrzeż trud, który włożył w naukę jeżdżenia na rowerze. Zauważ, że nieco się zmienił, przybyło Mu kilku siwych włosów, już nie dałby rady Cię dogonić bawiąc się w berka. Z zazdrością patrzy na wszystkich 'kawalerów' kręcących się koło Ciebie, zaś duma rozpiera Go, kiedy widzi 'panny' przy Twoim boku. Zrób coś dla Niego, tak prosto z serducha, zrób nim będzie za późno. Ja już nie mogę tego zrobić.. / aniusssia
|
|
|
|