 |
uwielbiam, gdy patrzysz na mnie przenikliwie. patrz na mnie głęboko, wdzieraj się do środka bez pukania, rozgość się. pozwalam. potrzebuję.
|
|
 |
ile jeszcze razy rzucę telefonem o łóżko, łapiąc oddech z trudnością, zamykając oczy, zaciskając pięści,
nim zrozumiesz, że nie możemy tak ze sobą rozmawiać
|
|
 |
to dziwne uczucie, pulsujący ból w głębi czaszki, zastanawiałeś się czy to z powodu zmęczenia, niewyspania - "migrena"- powiesz, nie wmówisz mi, że nie są to moje myśli, marzenia, rozpędzone do prędkości bliskiej trzech razy dziesięc do ósmej metra na sekundę, rozbijające się na tysiące kawałków - o wnętrze mojej czaszki
|
|
 |
kiedyś Ci* umrę.
*jej/jemu/nam/wam/im/sobie/wszystkim/nikomu (niepotrzebne opluć).
|
|
 |
Ja nie przeklinam, ja rzucam zaklęcia.
|
|
 |
dobry joint, piękny seks, hello kotku dziś bez spięć .
|
|
 |
- Cześć! Jak się nazywasz?
- Ten na którego czekałaś .
|
|
 |
Penisa w śmietniku nie znalazłeś, więc nie wpychaj go byle gdzie, do byle czego .
|
|
 |
Ej , a jak słońce świeci to ta tapeta ci spływa , czy nie wychodzisz na dwór ?
|
|
 |
dupy, twarze i piłkarze =)
|
|
 |
Boisz się love forever? I słusznie, skurwysynu, siedzę pod twoim łóżkiem.
|
|
 |
wyspecjalizował się w udawaniu, że jest zajęty
|
|
|
|