 |
Jest taki dzień, że po prostu, w pewnym momencie, musisz się, kurwa, rozpłakać.
|
|
 |
Za poczucie humoru tego sortu powinno się wpychać ludzi pod tramwaje
|
|
 |
Wtedy zadaj mi pytanie, jak to jest mieć osiemnaście lat i mieć bezustanne ataki alergii, zwyczajnie puchnąć od uczulenia na ludzkość
|
|
 |
"Za plecami słyszę jedynie propsy, brawa i piski"
|
|
 |
Mama mi mówiła, ziomek: "Ucz się, pracuj, zdobądź żonę."
Tata na to: "Baw się chłopcze, jeszcze się urobisz po łokcie."
|
|
 |
"Ten, kto nigdy nie upadł, nie wie, jak się podnieść"
|
|
 |
Jednego dnia jest zamknięty w sobie i nie pozwala nikomu się zbliżyć. Innego dnia z jego oczu można odczytać każdą myśl. Potrafi mnie uszczęśliwić, ale jak nikt inny wkurwia mnie swoją osobą. Przytula mnie kiedy tego nie chcę i odpycha od siebie kiedy go potrzebuję. Kiedy chcę aby znalazł mi chwilę, zmieni plany by się ze mną spotkać. Jest tak inny od reszty kumpli, tak niezwykły i chyba właśnie za to Go kocham... jak brata, którego nigdy nie miałam./ nwsk
|
|
 |
"Jak na coś liczę, to liczę na siebie,
bo w tym pojebanym państwie to się nic nie da dowiedzieć"
|
|
 |
"Łatwiej odwrócić głowy, jeśli nie widzisz wniosków.
Nie twoje dzieci, nie twój dom stoi w ogniu"
|
|
 |
Dziwny moment, w którym uświadomiłam sobie, że na mnie nie zasługujesz, tak po prostu.
|
|
 |
"To nie game over, wyruszam dalej w drogę"
|
|
|
|