 |
Czekam na tą chwilę, kiedy będę rozmawiała z kolegą a ty podejdziesz, obejmiesz mnie w talii i powiesz ''Hej co to ma być?! Ona jest moja!''
|
|
 |
Pod koniec swojego życia chciałabym się dowiedzieć ile razy udało mi się uniknąć śmierci.
|
|
 |
Skaż mnie na wieczne szczęście. Nie będę żądała adwokata. Nie zamierzam się bronić.
|
|
 |
I ta cholerna ciekawość czy jeszcze o mnie myślisz.
|
|
 |
Wystarczy, ze zobaczysz go, jak rozmawia z inną lub przechodzi obok Ciebie, nawet nie patrząc, a humor zepsuty przez cały dzień.
|
|
 |
patrzę na czyjś ból i nie czuję nic. jest tylko wielka pustka. chce czuć. ale nie wiem, czy jeszcze potrafię
|
|
 |
myśli samobójcze w każdej sekundzie doby, czy zastanawianie się jak mogłabym zginąć i czy kogoś by to zainteresowało, są u mnie na porządku dziennym. Jednak najbardziej lubię patrzeć na własną krew zalewającą nadgarstek, lubię zawroty głowy i ta chwile strachu co będzie dalej. Jedyne czego nienawidzę to patrzeć na kolejne blizny, i mieć świadomość, że znów nie miałam dość odwagi by uwolnić ten świat od największej porażki.
|
|
 |
czuję sie mała, żałosna i tak cholernie bezwartosciowa, jakos odkad sie urodzilam. Z tą róznica, że ostatnio jakoś 10 razy bardziej.
|
|
 |
brak łez. bo brak sił chociażby na łzy.
|
|
 |
w każdym spojrzeniu słychać nieme 'ratuj'.
|
|
 |
daj mi żyletkę i nie patrz mi na ręce.
|
|
|
|