|
Życie kopie nas po dupie po to,byśmy mieli ją coraz bardziej twardszą na przyszłość.
|
|
|
gdzie jesteś SZCZĘŚCIE? mimo wszystko, nie ma Cię, nie czuje Cię. przyjdź wkońcu, chodź do mnie, czekam.
|
|
|
szczęście i smutek jednocześnie, czuję się jak w zamkniętej klatce, z zamkniętymi problemy i radościami, które nie ujrzą światła dziennego. Wszystko muszę tłumić w sobie, nie mogę porozmawiać nawet z najważniejszymi osobami, nie pozwalają na to problemy z którymi sie borykam. Ta klatka zamyka mnie na ludzi, na najbliższych ludzi.
|
|
|
w moim innym świecie jest inna prawda .tu Ciebie nie ma, to tylko wyobraźnia.i może dobrze, że los nie postawił na nas.w tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania.
|
|
|
I Chiałabym Móc Ci Obiecać , Że Będę Mieć Cierpliwość Do Faceta Mojego Życia
Będę Mówiła Gdy Słowa Będą Potrzebne I Milczała Kiedy Będą Zbędne .
|
|
|
czasami już naprawdę chciałabym odpuścić ale coś mi nie pozwala.kiedy tylko widzę,że coś zaczyna się układać automatycznie łapię jakieś wątpliwości.może po prostu nie umiem sobie wyobrazić tego,że u mnie może być jednak dobrze a idealnie nawet nie przechodzi mi przez myśl.taki już jest,że u mnie musi być nerwowo i chaotycznie.może jestem naiwna.może za dużo sobie wyobrażam.często zbyt mocno się angażuje.do tego wszystkiego dochodzi moja jednak bardzo melancholijna i przytłaczająca codzienna egzystencjalność
|
|
|
kiedyś ludzki ból i cierpienie był mi tak obcy.
dopóki sama tego wszystkiego nie doświadczyłam.
kiedyś to wszystko działo się bardziej koło mnie a niżeli gdzieś bliżej mnie czy wokół.
codziennie przemierzam ulice mojej miejscowości wciąż pozbawione chodników.
znam te wszystkie trasy tak dobrze.każdego dnia chodząc obserwuje moje tutejsze nieco zacofanie ( nie obrażając nikogo ) społeczeństwo zastanawiając się co każdy z nich nosi w sercu.od kiedy pamiętam lubiłam patrzeć w tutejsze słońce które o wiele bardziej grzeje i jest o wiele większe niż to w które patrzycie wy w mieście pośród szarych,wysokich blokowisk.
|
|
|
A GDY MNIE DOTYKA NIE CZUJE NIC?A KIEDYŚ POTRAFIŁAM MODLIĆ SIĘ O TEN DOTYK..
|
|
|
mam dla kogo być, dla kogo walczyć
dla kogo zostać tu by razem móc znów marzyć
|
|
|
jak szybko zapomnisz jaki mam kolor oczu?
jaki mam odcień włosów?
jak bije mi serce?
|
|
|
wiesz kochanie,
może ty ze mną razem znikniesz
mogę pokazać co coś więcej niż pieprzony hajs
pokazać ci to miejsce wcale nie daleko
im jest trudniej,ciężej,jestem bliżej
i tylko twój uśmiech pcha mnie do przodu.
|
|
|
proszę obudź mnie za jakiś czas bym mogła nie czuć wstrętu i spraw bym w ciszy mogła jak najdłużej spać czyszcząc emocje w sercu.
|
|
|
|