 |
|
zaczął się rok szkolny. każdego dnia wracam uhahana do domu. i właśnie za to uwielbiam moją klasę. już nie przejmuję się tym, że Cię nie ma przy mnie. przecież i tak byś mnie zranił kolejny raz, a ja nie mam zamiaru znowu cierpieć. mogę stwierdzić, że bez Ciebie też może być dobrze.. bez smutków i łez przede wszystkim. | gazowana
|
|
|
|
miło mi na samą myśl , że też o mnie czasem myślisz i nie zapomniałeś o chwilach spędzonych razem.. wiesz, naprawdę mi lepiej z tą myślą, że nie tylko ja tęsknie. | gazowana
|
|
|
|
kolego, ja Cię skądś kojarzę.. czy Ty przypadkiem nie jesteś moim przyszłym chłopakiem? | gazowana
|
|
|
|
a co byś odpowiedział, gdybym zaprosiła Cię na spacer po szczęście? | gazowana
|
|
|
|
już nie potrzebuję mapy, by odnaleźć się w Twoich oczach. wyraźnie rozczytuję wszystko, co nie masz odwagi powiedzieć. chociaż nadal lubię gubić się w nich i zapominać o wszystkim, co dzieje się dookoła. | gazowana
|
|
|
|
uwielbiałam tamte poranki. budziłam się z myślą, że mam Cię z powrotem. byłeś cały mój, tylko i wyłącznie mój.. cudowne uczucie, być zakochanym. szczególnie, gdy to odwzajemnia Twoja druga połówka. chciałabym cofnąć się w tamten czas, by naprawić wszystkie błędy.. by naprawić tak, by nasza Miłość trwała do dziś i jeszcze dłużej. | gazowana
|
|
|
|
a gdy patrzę w Twoje oczy to wiesz.. to chyba nie Ty. przynajmniej nie ten sam co wcześniej. już nie jesteś tą samą osobą, którą kochałam.. to nie Ty. nie próbuj zaprzeczyć. w tamtych oczach widziałam miłość.. | gazowana
|
|
|
|
i kiedyś przejdę obok Ciebie pewnym krokiem, tak, żebyś żałował.. żałował, że popełniałeś tak głupie błędy. żałował, że mnie straciłeś w tak banalny sposób. żałował, że nie starałeś się ze wszystkich swoich możliwości. i wtedy wstąpi w Ciebie te uczucie, które ja przeżywam na co dzień.. miłego cierpienia, misiek. | gazowana
|
|
|
|
a czasem po prostu mam ochotę dać Ci tą szansę, o którą tak bardzo się starałeś.. przez te chwile słabości mam mętlik w głowie, który powinien niedługo minąć.. z czasem będę coraz mniej o Tobie myśleć. ale to z czasem.. | gazowana
|
|
|
|
to co, że chwilami nie wytrzymuję? muszę dać sobie radę i nie przejmować się już . to jest mój plan A, zaś planu B nie ma. ewentualnie jest plan C- brak planu;) . tak więc idę zrealizować mój plan i wierzę w siebie, wierzę w to, że się uda.. | gazowana
|
|
|
|
Dodaj komentarz
