 |
nikt nie będzie cię głaskać, przecież jesteś
dorosły, świadomy swojej osoby, sam wybrałem
zarys zdarzeń, chociaż jestem realistą wciąż
chcę dotykać marzeń.
|
|
 |
Gdybym dziś się cofnął w czasie
chyba inaczej niczego bym nie zagrał
oprócz tego, że zawsze słuchał bym anioła
nie diabła
|
|
 |
Te zapomnienia chwile dla mnie droższe od pieniędzy
|
|
 |
Nie mówię ci jak żyć, bo ze mnie żaden wzorzec
Nie jestem Bogiem, ale mam głowę na karku
Ja daję ci ogień jak seta przy barku
Pozbywam się manier, bo tak jakoś dzisiaj wyszło
|
|
 |
Żal jest naturalną rzeczą
Ale tylko po osobach, które kochasz, jeśli wiesz, kim są
Resztę pierdol, nie daj sobie wejść na łeb
Nie żal mi jest wielu rzeczy
|
|
 |
Nie ma tego, czego w życiu bym żałował
Nie ma tego, przed czym będę się chował
Swego losu kowal, znam konsekwencje
Lepiej powoli, dokładnie niż szybko i błędnie
Chętnie pogrzebie tych, co tacy fajni
Mylą się, bo tak naprawdę są marni
Jest żal mi tych, co hel palą na klatce
Jebać tych, co sprzedają psom po wpadce
|
|
 |
Nie żal mi, że wpadłeś w to, co pode mną kopałeś
Chciałeś mi zadać ból, ale się przejechałeś
|
|
 |
Wiem, że chcesz, widzę jak się ładnie na mnie patrzysz
Masz coś w sobie niunia, dla mnie to emocji zastrzyk
Zaszczyt, ja popatrzę, no, bo pięknie dla mnie tańczysz
Nie jestem bogaty, chyba, że w uczucia
Nie szukam dup takich, które na trzy baty lubią się ruchać
|
|
 |
Żyjesz raz prosto, raz musisz na boki skręcać
Ile dałbyś za to, by się niczym nie zadręczać
|
|
 |
I choć moje myśli nie są jak czysta pościel
To przemierzam ten świat z głową otwartą na oścież
|
|
 |
"Gdybyś miał szczęście mnie mieć, nie chciałbyś się mną dzielić."
|
|
 |
Miłość poznaje się po tym, że czyjegoś głosu pragniesz bardziej, niż ciszy.
|
|
|
|