 |
I została w liczbę aniołów wliczona...
|
|
 |
Jak łatwo przywołać uśmiech na twarz, gdy ktoś tego oczekuje. Ale tylko nieliczni dojrzą w oczach prawdę, smutek pomieszany z samotnością
|
|
 |
Mówią: tylko słabi płaczą. I zalewają się potokami łez.
Mówią: co nie zabije, to wzmocni. I dostają zawału.
Mówią: trzeba tylko umieć się rozerwać. I rozrywają to, co nigdy nie powinno być rozerwane...
|
|
 |
- Zawsze pragnęłam fruwać.
-A gdybyś umiała dokąd byś poleciała?
-Donikąd. Po prostu bym frunęła, nigdy bym nie wylądowała, leciała bym jak najdalej do ostatniego tchu a potem, spadła i wszytko by się skończyło.
|
|
 |
Nie wiedziałam, czego pragnę, póki nie odkryłam, że mogę to stracić.
|
|
 |
Do Hiszpanii nie pojadę, wystarczy, że kibicuję Real Madryt.
Góry? Już samo pokonanie schodów ruchomych w galerii handlowej jest prawdziwym zdobyciem szczytu!
Teatr? Przecież ja mam teatr w domu, gdy rodzice skaczą sobie do oczu!
Książka? Po co czytać, skoro można wypożyczyć film...
|
|
 |
A człowiek gdy mu źle , gdy świat się wali, gdy stoi w tłumie a nikt go nie widzi i nie słyszy , wtedy robi różne rzeczy. Tworzy swoją ucieczkę . Nie liczy się z innymi bo chce tylko poczuć się lepiej. Nieświadomie buduje taka swoja wieże Babel z której niestety prędzej czy później się spada. I najczęściej znów się buduje. Tak już jest.
|
|
 |
Dlaczego słowa wypowiedziane bez przemyślenia, w chwili słabości okazują się czasem ważniejsze niż troski i starania, w które wkładamy tyle serca?
|
|
 |
nawet nie zdajesz sobie sprawy jaka ogromna różnica jest między wami . kiedy on Cię rzuci , ty przez jakiś tydzień będziesz go bombardowała wiadomościami prosząc , byście zaczęli od nowa . będziesz mu pisać , że kochasz go najmocniej na świecie itp gówna . on będzie śmiał się do ekranu lejąc z twojego zaślepienia . zamkniesz się w sobie , przestaniesz się malować , pod oczami pojawią Ci się szare cienie . wieczorami będziesz wspominała wszystkie wspólne chwile krztusząc się łzami , kiedy on spędzi go z kumplami pijąc browar i pisząc z nową laską . po jakimś czasie ogarniesz się i pojedziesz na imprezę myśląc , że on też tam będzie . zatańczysz z jego kumplem sądząc , że wzbudzisz w nim choć trochę zazdrości . tak naprawdę on nawet nie zwróci uwagi , że tam jesteś . w czasie, kiedy ty będziesz płakać przechylając kolejny kieliszek , on przemaca już kilka dup i przeliże kilka pustaków . dopiero widzisz , że już nic dla niego nie znaczysz . rozumiesz wreszcie , że to definitywny koniec
|
|
 |
Kocham to, jak w środku naszego pocałunku, czuję jak się uśmiechasz. // maniax3
|
|
 |
Jinsei wa zankokuda. Hō ga yoi node wa nai, gomen ne.
|
|
|
|