 |
Bo nie w tym rzecz, żeby leżeć, płakać, szlochać. Ktoś cię kocha, to ty też się naucz kochać.
|
|
 |
Muzyka małolackich snów, ich spełnienia
Muzyka przemyślanych słów wtedy i teraz
|
|
 |
Pamiętaj o melanżu, melanż rzecz święta
Piątek, sobota imieniny kota
|
|
 |
kurwa, gdzie ja przechowuję te wszystkie łzy? -.-
|
|
 |
oddałaby wszystko, żeby tylko przeżyć te wakacje jeszcze raz.
|
|
 |
dlaczego to my mamy cierpieć, wylewając ocean łez? nie przesypiać nocy, dławiąc się wspomnieniami? zamieńmy się rolami z mężczyznami. zacznijmy się zabawiać, każdym napotkanym facetem, bez skrupułów. wykorzystujmy i pozostawiajmy bez słowa. jeździjmy na kilka frontów, mając w poważaniu ich uczucia. wpisując w swoich magicznych notesikach 'zaliczony-odstawiony'. zero zaangażowania, emocji. wypierzmy się ze wszelkiego uczucia i bądźmy bezwzględne do granic możliwości. niech choć przez ułamek sekundy zastanowią się, jak to jest płakać z powodu nieodwzajemnionych uderzeń serca.../38sekund
|
|
 |
przepłakała cały wieczór. oglądała zdjęcia z wyjazdu, czytała stare rozmowy. tęskniła za tym wszystkim. za tym, jaki był zazdrosny. za tym, ja trzymał ją za rękę, jak przytulał, jak całował, jak co rano budził ją słodkim "Dzień dobry kotek ;* ". Jak nie mógł pojąć, za co ona tak kocha góry, jak powtarzał, że wcale nie jest gruba i beznadziejna, że podoba mu się taka, jaka jest. nagle przypomniała sobie, że przecież w wakacje miała zastępczy telefon. włączyła go, i chociaż wiedziała, co tam jest, to nie mogła powstrzymać łez na widok jego zdjęcia na tapecie. boże, jaki ten frajer ma piękny uśmiech. weszła w wiadomości, kliknęła odebrane. wszystkie 450 od niego. w każdym chociaż jeden powód, dla którego tak bardzo się w tym zatraciła. czytała każdego smsa, z każdym wracały do niej wspomnienia i płakała coraz bardziej. Miała ochotę pieprznąć tym telefonem o ścianę. Wykasować wszystkie zdjęcia, i zapomnieć. Ale nie potrafiła, on za bardzo się postarał, żeby go pamiętała.
|
|
 |
Na szkolnym korytarzu mijam wiele osób, lecz wśród nich szukam jego, by móc ponownie karmić się tym nieziemskim spojrzeniem./retrospekcyjna
|
|
 |
kocha i rani nas dzień w dzień.
|
|
 |
bo po to żyjemy, żeby oddawać komuś serce.
|
|
 |
Daj mi tą siłę co dawałeś kiedyś, potrzebuję Cię jak nigdy indziej.
|
|
 |
zawsze chcemy więcej szczęścia , nie potrafimy już cieszyć się z prostych codziennych rzeczy jak uśmiech czy spojrzenie. dostaliśmy więcej i to co mieliśmy straciło swoja wartość ale znów ją zyska jak życie dalej będzie kopało w dupę.
|
|
|
|