 |
|
bo najtrudniej jest skończyć, zapomnieć i zacząć od nowa. Koniec często jest nagły, zapominanie może trwać całe życie, a nowego początku może po prostu nie być.
|
|
 |
|
czasem pewne osoby trzeba wystawić na próbę, by się przekonać czy im na nas zależy.
|
|
 |
|
i choćbym bardzo chciała, nie potrafię Ci zaufać, już nigdy tak "bezgranicznie", zbyt mocno uderzyłeś w uczucie, którym Ciebie darzyłam, niszcząc je.
|
|
 |
|
relacje z ludźmi z reguły bywają trudne, czasami jednak sami zobowiązujemy się do dziwnych rzeczy, godząc się na skomplikowane związki.
|
|
 |
|
gdyby wszyscy moi przyjaciele chcieliby skoczyć z mostu, ja nie skakałabym z nimi, zeszłabym na dół i próbowała ich wszystkich złapać. < 3
|
|
 |
|
z czasem przychodzi taki moment, że po prostu czujesz, wiesz już na pewno, że musisz się wycofać. odpuścić, usunąć się w cień.
|
|
 |
|
I wiesz co? Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia, pamiętaj, że jednak błędem.
|
|
 |
|
każdy z nas posiada takie spojrzenie, którym obdarowuje tylko jedną osobę.
|
|
 |
|
człowiek, który nie poczuł smaku swoich łez - nie jest prawdziwym człowiekiem.
|
|
 |
|
każdy przecież początek to tylko ciąg dalszy, a księga zdarzeń zawsze otwarta w połowie.
|
|
 |
|
Wzięła swój pamiętnik i wyszła z domu. Gdy dotarła do celu nie zważając na towarzyszące jej ciemności, usiadła i zaczęła pisać "Dziś mija dokładnie rok, gdy nie jesteśmy już razem a ja nadal nie mogę zapomnieć. To tutaj pierwszy raz się spotkaliśmy. Obiecaliśmy sobie, że każdą rocznice spędzimy właśnie w tym miejscu.Dziś jest to nasza pierwsza rocznica osobno. Jednak to nic, że nie jesteśmy już razem. Musiałam tu być. To w końcu nasz dzień" odłożyła długopis i spojrzała w dal morza. Usłyszała kroki za sobą. Zamknęła oczy i starała się odizolować od otoczenia. Poczuła jego ręce na swoich ramionach, jego zapach i równomierny oddech. - Przyszłaś. - Ty także. - Nie musiała się odwracać, żeby wiedzieć, że się uśmiecha. - To w końcu nasz dzień. - Zaśmiała się w duchu i wstała z miejsca, zabierając swoje rzeczy. - Tutaj zaczęliśmy i tutaj chciałabym to zakończyć. Nas nie ma od dawna, więc skończmy z resztą. Zero wspólnych dni, zero wszystkiego, co dotyczy nas. Jesteś ty i jestem ja. Rozumiesz?
|
|
 |
|
na początku jej nie poznałeś, prawda? byłeś pod wrażeniem, jak dobrze wygląda. to była dziewczyna, której pozwoliłeś odejść.
|
|
|
|