 |
Tylko Ty wiesz jak sprawić abym od samego rana była uśmiechnięta, tylko Ty potrafisz pechowy dzień zastąpić w cudowny, tylko Ty potrafisz poświęcić mi cały dzień i noc aby mnie wysłuchać i przytulić, tylko Ty potrafisz sprawić mnie szczęśliwą. Tylko Ty.
|
|
 |
Tęskniłam za Tobą, tak bardzo Cię potrzebowałam aż w końcu doczekałam się Twojej bliskości, spróbujemy odbudować to wszystko od nowa, przecież przed nami tyle nieznanych i pięknych chwil, tylko razem potrafimy normalnie funkcjonować. Nikt nie potrafiłby nam siebie zastąpić, tylko my i nasz cały piękny świat.
|
|
 |
Otwieramy nowe drzwi, przez które mamy razem przejść. Już nic nam nie grozi, razem jesteśmy bezpieczni..
|
|
 |
Ty jesteś tym, do którego należę. Tracę głowę, gdy Cię nie widzę, bez Ciebie nie ma niczego w moim życiu, możesz więc sprawić moje życie bezsensownym, potrafię to zrobić, jeśli Ciebie tu nie będzie.
|
|
 |
Potrzebuję być obok Ciebie, potrzebuję dzielić z Tobą każdy oddech, potrzebuję wiedzieć, że potrafię widzieć Twój uśmiech każdego ranka, patrzeć w Twoje oczy każdej nocy - tutaj z Tobą, blisko Ciebie.
|
|
 |
Uciekałam przed tym uczuciem tak długo, powtarzałam sercu, że nie potrzebowałam tego, sądziłam, że lepiej będzie mi samej ale wiem, że było to zwykłe kłamstwo, potrzebuję Cię do życia jak tlenu.
|
|
 |
Jaki miałby być świat, jeżeli byś odszedł i już nigdy nie wrócił? Moje życie całkowicie straciłoby sens, jednak teraz wszystko się zmienia, jesteś TY, znów jesteś częścią mnie, czekałam na to tyle czasu..
|
|
 |
Dopóki się nie pojawiłeś nie było nic prócz samotnych nocy, nie było nic prócz smutnych pożegnań ale teraz wszystko znów się zmieni i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej niż było wcześniej, kocham Cię ponad życie, jesteś moją jedyną, prawdziwą miłością, skarbie.
|
|
 |
Nigdy nie chodziłam po wodzie, nigdy nie widziałam powodu, żeby iść tak daleko, nigdy nie znalazłam gwiazdy spełniającej życzenia ale teraz niebo słucha mojego serca.
|
|
 |
Ulegam Tobie zbyt często. Masz mnie na każde zawołanie, kiwnięcie palcem. Wiesz, że zawsze przybiegnę, pomogę. Wystarczy jeden telefon i jestem. Rzucę dla Ciebie wszystko i przybędę. O cokolwiek poprosisz, dam. Gdziekolwiek się pojawisz, ja też tam będę. Nie mogę już nic bez Ciebie. Dla Ciebie zrobię wszystko. Nazwiesz to poświęceniem? Nie. To głupota. [ yezoo ]
|
|
 |
CZ.1. On zawsze był dla mnie ważny, najważniejszy. Nikt inny nie liczył się tak bardzo jak jego osoba, bo tylko on potrafił wlać we mnie tyle szczęścia i niezwykłości. A teraz od tak dawna go nie ma i ja nadal nie wiem jak poradzić sobie ze światem, który jest tak bardzo pusty. I jestem słaba i marna i wołam go, a on nie odpowiada, po prostu przepadł gdzieś, a ja nie wiem gdzie on jest i boli mnie serce, bo nawet nie mam pojęcia jak się dzisiaj czuje, a przecież kocham go, z całych sił go kocham i powinnam dbać o niego i troszczyć się, powinnam być przy nim bez względu na wszystko. Zawiodłam, zawiodłam siebie, że nie potrafiłam walczyć, zawiodłam jego... chociaż może i nie. To on mnie odrzucił, a ja nadal obwiniam siebie o wszystko, co złe.
|
|
 |
CZ.2. Ciągle wmawiam sobie, że gdybym była lepsza, silniejsza, że gdybym była chociaż odrobinę inna, on dzisiaj byłby przy mnie, a ja nie znałabym uczucia walącego się na głowę świata, nie wiedziałabym jak to jest przechodzić przez osobiste piekło, tutaj na ziemi. Nie wiedziałabym jak to jest żyć z umierającym sercem. Ale jednak jestem ja, jestem taka beznadziejna, krucha i niewystarczająca. Jestem pełna obaw i słabości. Nie podołałam. Chociaż tak bardzo chciałam, nie dałam rady zaistnieć w jego życiu na odrobinę dłużej niż tylko "na chwilę". Dziś jestem wyniszczona od środka, tak bardzo zmęczona i stęskniona. Kurewsko stęskniona za nim i za życiem, które dzięki niemu było rajem na ziemi. / napisana
|
|
|
|