 |
|
Zaczynam od nowa.... znów.
|
|
|
|
Moja definicja przyjaźni? Po dłuższym zastanowieniu się i rozważeniu wielu innych definicji stworzyłam własną. Przyjaźń - niewidzialna nić łącząca ze sobą dwie lub więcej osób; to coś niezwykłego, magicznego, co łączy ze sobą dwie dusze. Przyjaźń można określić na parę sposobów, lecz dla mnie jest ona niezwykle ważna. No bo kto otrze twe łzy, przytuli cię, gdy będziesz sam, pomoże ci, jak nie przyjaciel? Zdarza się też tak (ale jest to bardzo rzadko spotykane), że chłopak jest zarówno naszym chłopakiem jak i przyjacielem. To naprawdę wyjątkowy skarb, ale bardzo rzadki. Unikat. Dla mnie przyjaźń jest jak dom. Jej fundamentami są: szczerość, zaufanie i wierność. Potem dodajemy odrobinkę głupoty, szaleństwa i dobrej zabawy. Następnie musi być też zrozumienie, pomocna dłoń oraz wsparcie. Jeśli przyjaźń posiada wszystkie te cechy znaczy, że jest PRAWDZIWA. Oto moja definicja przyjaźni. (taka skrócona troszkę)
|
|
|
|
Zmieniam swoje życie. Każdego dnia staje się co raz inną osobą niż byłam. Zmieniam się ja. Zmienia się moje życie. Zmienia się świat. Wracam do stanu, gdy czułam szczęście, radość, miłość. Nie jest to proste zadanie, ale staram się. "Radzę sobie" - zdanie to powtarzam sobie codziennie. Niestety, bezskutecznie... Wszystko szlag trafia, gdy moje myśli zajęte są Jego osobą.
|
|
|
|
Ludzie są marionetkami, a życie to teatr.
|
|
|
|
Tylko z Tobą chciałam tak po prostu dogonić marzenia.
|
|
|
|
Cz. 2/2. Pragnie poczuć się bezpieczna, kochana, ważna w czyimś życiu. Pragnie także miłości. Prawdziwej i szczerej miłości, która odmieni jej życie. Ta dziewczyna bardzo pragnie poczuć się wyjątkowa. Dziś ta dziewczyna marzy jedynie o tym, aby mogła w końcu poczuć się spokojna i aby nie musiała martwić się o każdy kolejny dzień, który dziś jest dla niej walką o przetrwanie w tym zatrutym fałszywością i egoizmem życiem.
|
|
|
|
Cz. 1/2. Była sobie kiedyś pewna nastolatka, która kochała świat. Każdy nowy dzień był dla niej czymś nowym, czymś wyjątkowym, czymś niezwykłym, wspaniałym. Cieszyła się z życia. Kochała każdego. Uśmiechała się cudownie szczerym uśmiechem. W jej niebieskich oczach lśniły iskierki życia. Ale niestety, to wszystko to czas przeszły. Przeszłość. Dziś już historia. Dzisiaj ta dziewczyna jest całkiem inną osobą. Jej oczy nie mają już w sobie tych iskierek życia. Dziś widać w nich zmęczenie i smutek. Jej cudownie szczery uśmiech zniknął z twarzy. Dziś gości on bardzo rzadko. Często jest fałszywy, udawany, pod publikę. Dziś ta dziewczyna jest strasznie zamknięta w sobie. Jest zagubiona. Nie potrafi zaakceptować siebie i zrozumieć jak wiele osiągnęła w życiu. Dziś ta dziewczyna chowa się w swoim pokoju i potajemnie płacze, by świat nigdy nie ujrzał jej łez. Na pozór wydawać się może, że pragnie i chce samotności, ale w rzeczywistości ona bardzo potrzebuje przyjaciół.
|
|
|
|
Gdybyś wiedział ile dla mnie znaczysz...
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)
