 |
może kiedyś zobaczysz ją w oknie w za dużym swetrze, z papierosem w dłoni, bez makijażu który zmyły łzy, może wtedy zrozumiesz jak bardzo cie kochała..\
|
|
 |
Pora wyciszyć emocje. Ogarnijmy ten syf.
|
|
 |
Mamy sobie do powiedzenia rzeczy, na które nikt jeszcze nie wymyślił słów.
|
|
 |
Boimy się kochać. Boimy się momentu, gdy zacznie Nam zależeć,
gdy jedno słowo, jeden moment, jeden gest będzie mógł Nas zniszczyć
|
|
 |
"jeżeli spieprzę, a Ona mi powie "spróbujmy jeszcze raz" to już wiem, że naprawdę mnie kocha."
|
|
 |
- Dobrze się czujesz? - Tak, jest ok... - Przecież widzę. Coś Cię boli? - Wszystko w porządku. Po prostu jestem nieszczęśliwy. / Dr.House
|
|
 |
- Ej, odczuwam głód emocjonalnego związku, bez kitu... Fajnie jest mieć z kim sensownie pogadać, przytulić się, podać temu komuś kolację... - Stary, masz mnie. Ja zawsze chętnie opierdole coś na ciepło. /Poranek kojota
|
|
 |
Najdziwniejszym paradoskem Twojego odejścia jest to, że mimo, iż zginąłeś ponad 4 lata temu, ja nadal przy zmienianiu telefonu zapisuje Twój numer na liście kontaktów. I wiesz co? Czasem dzwonię, naprawdę... I zawsze płonie we mnie ta sama nadzieja, że odbierzesz i powiesz "no co tam maleńka?" tak, jak robiłeś to kiedyś. Poczta głosowa którą słyszę zamiast Twojego głosu rozwala resztki moich nadziei na cząsteczki elementarne... za każdym razem.
|
|
 |
Miłość to pasmo rozczarowań.
|
|
 |
Jednak nadal Ci na mnie zależy? ojeeej, naprawde? Normalne to bym się wzruszyła, ale szkoda mi makijaż zepsuć.
|
|
 |
-Mamo, wychodzę! - Gdzie? - Idę zajebać znajomych, którzy w ankiecie "rap vs pop" zagłosowali na pop. - Kij od baseballu jest w szafie.
|
|
|
|