 |
"Na życie trzeba patrzeć z dystansem, niczemu się nie dziwiąc, niczego nie potępiając. I cieszyć się każdym drobiazgiem: że zakwitły kwiaty i że ładnie się wygląda w nowej sukience”
|
|
 |
„Kto kocha, przyjmuje to, co dostaje, i daje, nie żądając wdzięczności. Miłość nie rachuje.” - Jan Twardowski
|
|
 |
Zboczyć z dobrej drogi wcale nie jest trudno
I nie tłumacz się tym, że Bóg nie dzieli równo
Łatwiej wdepnąć w gówno niż je zauważyć
Trudniej cel swój osiągnąć niż tylko o nim marzyć
|
|
 |
Ciężko jest się przestawić, gdy wygody od małego
Tak trudno nam przychodzi pomoc dla bliźniego
Łatwiej udać, że nie widzisz wokół ludzkiej krzywdy
Lepiej przyjąć brawa niż usłyszeć gwizdy
|
|
 |
Miłość w nienawiść zamienić w kilka sekund
W drugą stronę trudniej. Wsłuchaj się człowieku
Łatwiej coś obiecać, trudniej dotrzymać słowa
Lepiej podpiąć się pod coś niż zacząć od nowa
Łatwiej o tym gadać czy o życie podjąć walkę?
|
|
 |
Kiedy trudy cię hartują, łatwiej znieść cierpienie
Trudniej zdania bronić, bo łatwiejsze jest milczenie
Łatwo o pieniądzach mówić, kiedy na nich siedzą
Gdzie ma kres odwaga? A gdzie głupota z niewiedzą?
|
|
 |
Łatwiej, łatwiej jest w szczęściu budować przyjaźnie
Ciężej, ciężej ją znaleźć, gdy szczęście wygaśnie
Trudniej żyć na ulicy niż mówić, że cię chowa
Łatwiej, łatwiej jest słuchać niż zrozumieć słowa
|
|
 |
Łatwiej jest cudze krytykować, rzucać puste słowa
Niż na sukces zapracować
Później, łatwiej winić świat za porażki
Trudniej pojąć, że odpowiedzialność tylko w nas tkwi
|
|
 |
Mam w sobie małą dziewczynkę, która czasami płacze, ale mam też sukę, która wie że zawsze da radę!
|
|
 |
"w waszych sercach lewizna, nie honor i ojczyzna
chociaż żaden z was do tego nigdy się nie przyzna,
sprzedajecie polski biznes po cichu i po trochu
żeby była sprawiedliwość ludzie siedzą za gram prochu
a prawdziwe zło w limuzynach i pałacach
doją własny kraj bez moralnego kaca"
|
|
 |
jesteś już obok mnie rok. nie, obok byłeś od kiedy pamiętam, dziś - jesteś ze mną, przy mnie. zawsze mogliśmy ze sobą porozmawiać i nie mówiąc sobie tego, ale jednocześnie odczuwając, byliśmy dla siebie istotni. byliśmy jak dobrzy znajomi, którzy się rozumieją. nawet długo ze sobą nie rozmawiając ze względu na nasze drogi, które wiodły inny tor, odnowienie kontaktu nigdy nie sprawiało nam żadnego problemu. późniejsza więź przyjaźni, została dobrym fundamentem dla związku. byłeś cierpliwy i na wszystko czekałeś ze spokojem. to doprowadziło nas do teraźniejszości, to zaowocowało.
mimo wszystko, to był dobry rok. mówię dobry, bo mam nadzieję, że za rok będę mogła tu napisać, że następny był jeszcze lepszy...
|
|
 |
a Ty pierdol paranoje, rób swoje,
bo nikt nie zrobi tego za Ciebie,
efekt Ci przyniesie więcej wiary w siebie.!
|
|
|
|