 |
Otaczam się ludźmi, dla których praca, dom, rodzina ważniejsze
od kilku chwilowych westchnień, wartych 2 dobre pensje
|
|
 |
Byle jacy znajomi? Zawsze są tylko na chwilę.
|
|
 |
Nie masz na to wpływu,
że rzeczywistość jest chora,
każdy przejdzie przez piekło
i wyciągnie inny morał.
|
|
 |
każdy prędzej czy później Cię oszuka,
okłamie, zdradzi, cały sens w tym by potrafić rozróżnić ludzi,
którym warto to przebaczyć.
|
|
 |
Bo tak z natury to ja jestem dobry człowiek, ziomek. Tylko ten świat co dzień podstawia mi nogę, powiedz jak tu być dobrym, kiedy dajesz serce, ktoś Cię łapię za kieszenie i chce jeszcze więcej.
|
|
 |
Nie chcę witać dnia, który wieczorem znowu przeklnę
|
|
 |
Jebać derpesję, jebać nieróbstwo, jebać depresję, jebać lenistwo, jebać depresję, jebać co złe, poprostu tej, jebać to wszystko.
|
|
 |
i nie ważne skąd pochodzisz, i jaki nosisz ciuch,
nie chce nawet wiedzieć jak ma na imię Twój bóg,
jeśli masz dobre serce, przejdziesz mego domu próg.
Miałem szczęście - zawsze czułem, kto przyjaciel, a kto wróg.
|
|
 |
Za cierpliwość, w myślach jestem seryjnym mordercą,
Te myśli męczą chyba trochę zbyt często.
|
|
 |
Za przyjaźń, bo bez tego nie doszedłbym nigdzie,
Choć z roku na rok, co raz mniej nas na tej liście.
Z każdej sytuacji wspólnie znajdziemy wyjście,
Jeszcze parę zwycięstw, razem będziemy na szczycie.
|
|
 |
Wiesz, tu w sumie co drugi ma ciężkie stany,
bo łatwiej jest uśmierzać ból niż uleczyć rany.
|
|
 |
Świat mnie niszczy i to chyba coraz bardziej
Nie ma barier mówi społeczeństwa głos
Dlatego gdy idę pić to kończy się jak zawsze
Już nie wiem czy sam taki zgarnąłem los.
|
|
|
|