 |
Przeszłość skasowałam pewnej nocy, tak po prostu
Zostało po niej kilka oczywistych wniosków.
|
|
 |
Ty ..nie masz nic, my nie mamy nic, ja nie mogę żyć tak, mówić, że jest git gdy jest pizda
|
|
 |
wspomnienia, które iskrzą jeszcze dziś oczy szklą
|
|
 |
coraz częściej nad ranem, w mojej głowie pędzą myśli, zbyt wiele się zdarzyło odkąd ostatnio gadaliśmy
|
|
 |
nie jest dobrze, nocą padam na wyro bez siły, mimo tego to jedyny moment dnia, gdy bywam szczęśliwy
|
|
 |
tysiące słów, dziele na prawdę a potem pomnożę je przez obietnice wtedy zrozumiem, co tu jest ważne bo wynik pokaże mi jakie jest życie
|
|
 |
Tak kiedy patrzę na niebo, widzę marzenia na gwiazdach.
Masz cel, cel osiągaj i nie spoczywaj na laurach.
Droga przez nas obrana musi się ciągnąć do śmierci.
Bo jak nie mamy o co walczyć życie jest nudne, no wierz mi.
|
|
 |
Życie jest lekcją, nie czekaj ziomek na dzwonek na przerwę.
Bo ten dzwonek może zniszczyć to po co całe życie biegłeś.
Walcz, jak chcesz walczyć, żyj - jak żyć zechcesz.
Bierz życie garściami, bo kiedyś tak jak każdy zdechniesz!
|
|
 |
Jestem sobą, bo trzeba być sobą, by kimś się stać.
Nie można w miejscu stać, życie trzeba garścią brać.
I nie mów "kurwa mać", kiedy skończy się wódka,
Nie graj z nią w smutkach, bo nie doczekasz jutra.. ;)
|
|
 |
Dzisiaj zostań w domu, nie wychodź dziś na ulice.
Powiedz swoim bliskim wszystko, to co chcieliby usłyszeć.
|
|
 |
Przekraczam bramy piekła i żegnam to co kocham.
|
|
 |
To ten kolejny dzień, kiedy myślę nad sensem .
Cieszę się, że jeszcze czuję coś, bo to znaczy, że jestem .
|
|
|
|