 |
nigdy więcej nie dam Ci wrócić.
|
|
 |
daj mi drugie życie, zaprzepaszczę je tu jeszcze raz
|
|
 |
podam ci rękę tu, pogrążę Cię w szaleństwie mając na względzie że nie ufasz mi jak wcześniej już
|
|
 |
już mi zbrzydło to wszystko i pierdolę ten kodeks. dziś przytulę Cię tylko po to, by zaraz odejść
|
|
 |
jeśli chcesz wiedzieć coś o mnie, to coś Ci zdradzę, miłość dla mnie to huśtawka, która stoi w równowadze, bo chcę Cię z każdą wadą, nic nie zmienię, mój narkotyku, mój tlenie:( jebać to
|
|
 |
ktoś tam kiedyś powiedział winien jestem Ci wszystko, bo Cię kocham
|
|
 |
wszystko jest w porządku, tylko nie każcie mi mówić tego, o czym myślę i jak myślę.
|
|
 |
kocham Cię, przecież wiem, pamiętaj. Może jednak spędzimy razem święta?
|
|
 |
dajcie mi pistolet, albo nie, zabijcie mnie, bo nie wiem co z nim zrobię!!:)))
|
|
 |
'Wy nie wiecie, jak to jest. Przegrać właśnie wtedy, kiedy jesteś już przekonany o swoim zwycięstwie. Spaść ze szczytu skały – a im dalej zaszedłeś, im wyżej jesteś, tym bardziej boli upadek. Budzić się każdego ranka, zastanawiając się, jak potoczyłoby się twoje życie, gdyby w tym jednym, najważniejszym momencie los ci sprzyjał. Nie znacie tego uczucia, prawda? Świadomości, że wraz z tą jedną osobą straciłeś całe swoje życie. Bólu, który towarzyszy myśli, że swoje najwspanialsze lata masz już za sobą, a najlepsze co może cię spotkać, to samo umieranie. Żyjesz dalej i oddychasz, i może właśnie to jest najgorsze.'
|
|
 |
|
Nie mogę spalić tego mostu, bo ciągle na nim stoisz./esperer
|
|
|
|