 |
Pojebało mi się w głowie i zmieniłam się nie do poznania, umierałam i wstawałam chyba jakieś 5 razy w ciągu tego roku, wiesz, nie poznasz mnie jak wrócisz, mam nadzieję, że to nie przeszkodzi Ci w kochaniu mnie.
|
|
 |
Umieranie w czerwcowe wieczory w gorącej pościeli, to jedyna czynność na jakiej wykonanie mnie stać.
|
|
 |
Z pewnymi stratami człowiek nie jest w stanie pogodzić się nigdy.
|
|
 |
Ja pierdole, kurwa no tęsknie, tęsknie jak popierdolona, za Twoimi oczami, za Twoimi ustami, za czasem kiedy nie muszę się obawiać samotnych wieczorów, bo wiem, że jesteś, wiem że będziesz ze mną, wiem, że ten wieczór będzie zajebisty. Tęsknie jak popierdolona, za liczeniem Twoich pieprzyków i zachwycaniem się po cichu tym, jaki jesteś piękny, bo przecież Ci tego nie powiem, za tym że jesteś mój, mój, mój, tylko mój, tęsknie, wróć, wróć jak najszybciej, mogę zapłacić każdą cenę za Twój powrót.
|
|
 |
Nie rozcieńczam whiskey colą i zalewam wszystko to co ze mnie zostało, wszystko to czego nie było, wszystko to co umarło razem z Nami.
|
|
 |
Nie, nie, ja nie mogę dziś pisać, na rany Chrystusa. Odezwę się gdy będę miał język, palce, serce i mózg w tym samym ciele. Na razie są wszędzie, ale nie tu. — Ochocki, Vithren. + wrócę,pa < 3
|
|
 |
Ja sama już nie wiem, jak to powinno być z człowiekiem. Czy życie polega na tym, żeby układać się foremki krępujące, co prawda, ruchy, ale zawsze nadające określony kształt, czy przeciwnie- rozbijać te foremki, naginać i tłuc, i być zawsze jak rozciapane ciasto…Ale najgorsze, że nie wiem też, jak to z tym w rzeczywistości jest, naokoło, u konkretnych ludzi, a nie w moralnych traktatach. Nigdy nie wiedziałam.
|
|
 |
Czerń pokrywa się białymi piegami, tęcza blednie i zmienia się w paletę szarości. Ptaki z powiązanymi skrzydłami, ludzie z wydłubanymi oczami i poodcinanymi językami. Głębia ziewa na powierzchni, a powierzchnia okazuje się dnem głębi. Nic nie jest tym, czym być powinno... I już pewnie nigdy tym nie będzie.
|
|
 |
Zawsze jest jeden kretyn więcej niż zakładałeś.
|
|
 |
Przestaje pisać, spierdalam na soup'a.
|
|
 |
to że dla nas liczba 69 jest najdziwniejszą z możliwych, zwykłe żelki kojarzą nam się z narządami płciowymi, a rzeczy używane na co dzień w naszych oczach nabierają dziwnych kształtów , to nie znaczy, że jesteśmy zboczeni. / mojekuurwazycie
|
|
|
|