 |
mamo, przepraszam - to nie moja wina, że zamiast spódniczek wolę baggy. że zamiast różowego auta i wożenia się nim po mieście, wolę crossa i błotne 'przygody'. że zamiast medycyny wolę prawo. że zamiast wypicia melisy, wolę rozwalić rękę o mur by wyładować emocje. że gdy ktoś mnie uderzy zamiast siedzieć cicho i się schować od razu kontratakuję. mamo, przepraszam - nigdy nie obiecałam, że będę idealna.
|
|
 |
Nie należę do tych którzy się starają, do tych którzy mówią kocham na dzień dobry czy dobranoc, nie zawsze mogę pomóc, ale zawsze jestem gdy tego potrzebujesz.
|
|
 |
jak myślisz, ile jej potrzeba kieliszków by wyznać mu to co naprawdę czuje? Popatrz na nią. Widzisz jak co 3 sekundy zerka na niego, jednocześnie przygryzając dolną wargę? Spójrz na jej ręce. Trzęsą się niemiłosiernie co? A teraz zobacz co robi jak go mija. Zakłada kosmyk włosów za ucho. Ona jest zakochana na bank. To widać. Przypatrz się jej oczom, takie żywe, rozpalone, takie... zakochane. Ciekawe czy zdobędzie się na odwagę, kiedykolwiek.
|
|
 |
Błędy są dowodem na to, że się starasz..
|
|
 |
Powiem Ci też , że poświęciłam całe swoje szczęście dla Twojego dobra - zwyczajnie usuwając się z drogi .
|
|
 |
Takiej prawdziwej miłości jak Ty, nie dał mi nikt
|
|
 |
Chciałbym umieć pokazać mu tą miłość, którą czuję nawet teraz mocniej niż na początku. .
|
|
 |
nie przyzwyczajaj się. wszystko i tak prędzej czy później chuj strzeli.
|
|
 |
Tak, wiem. O mnie się nie walczy.
|
|
 |
Coraz częściej mam ochotę odejść. Pozamykać za sobą wszystkie drzwi i zgubić do nich klucze z wiedzą, że nikt nie ma zapasowych.
|
|
 |
Wiesz jakie to uczucie, gdy rozumiesz ,że nie znaczysz nic..?
|
|
 |
"Nie ważne jak - ważne by dać sobie radę."
|
|
|
|