 |
Pięć minut euforii, siły i chwila istnienia. Dwa dni życia wycięte z życiorysu, dreszcze, gorączka, euforia, depresja, niewyjaśniony lęk, strach, przeogromny ból głowy, tysiąc myśli wszystko w twojej głowie, wybuchasz płaczem już nie kontrolowanie, nie masz siły nawet się podnieść, masz chęć strzelić sobie w łeb. A to wszystko dla pięciu minut szczęścia.
|
|
 |
Nieświadomy swych poczynań, palił most przed sobą
Nie wiem jak to robił, kurewstwo miał z osobą
|
|
 |
Nie powinnam Cię była w ogóle dopuścić do siebie. To był mój pierwszy błąd.
|
|
 |
Ludzie zazwyczaj dostają mniej dobrego, niż na to zasługują i więcej złego, niż potrafią znieść.
|
|
 |
Zdrada zgubiła już nie jednego. Dla moich eksprzyjaciół wszystkiego najlepszego.
|
|
 |
Prawda zawsze wypływa, więc oszczędź farmazonu
Jak masz chodzić, pierdolić to lepiej zostań w domu
Zamiast ufać wszystkim, nie ufaj nikomu
|
|
 |
Tylko Tobie zawsze potrafiłam powiedzieć wszystko nie bojąc się, że mnie wyśmiejesz. Ufam Ci bardziej niż nikomu innemu. Tutaj tkwi mój problem, bo mam wrażenie, że Cię nie obchodzę. Jednak zawsze, gdy rozmawiamy wiem zawsze szczerze mówisz mi co robię źle. To najbardziej w Tobię lubię, bo potrzebuję wiedzieć co muszę w sobie jeszcze zmienić./Lizzie
|
|
 |
Pokaż że Ci zależy bo w słowa już nie wierze..
|
|
 |
Jak to nazwać, kiedy chce Ci się płakać, a nie możesz? Kiedy roznosi Cię gniew, ale jesteś spokojny? Kiedy smutek rozrywa Ci serce, a mimo to wciąż się uśmiechasz?
|
|
 |
Z Ziomkiem możesz wypić, zapalić Gibona.
Ale żaden Ziomek nie da Ci tego co Ona
|
|
 |
Wmówiła sobie, że przecież, jest do cholery, ten magiczny czas, który wszystko kiedyś na pewno uleczy.
|
|
 |
W nastroju była zawsze szampańskim albo podłym. Same skrajności, nic pośredniego. Niektórzy mówili, że jest stuknięta.
|
|
|
|