 |
nie w porę może przyjść czkawka, okres, śmierć lub sąsiadka. ale nie miłość.
|
|
 |
- Jak poznajesz miłość? - Pomidor.
|
|
 |
trzymaj fason małolacik i nie pozwól się zeszmacić.
|
|
 |
...i kolejny sen z serii o Tobie po którym budząc się mysle że ja bez Ciebie nie mam po co żyć...
|
|
 |
nie księżniczko nie jesteś aż taką jaką sobie wyobrażasz .
|
|
 |
nie chcę tłumaczeń, rozmowy, słów. nie chcę Twojego dotyku, przytulenia, muśnięcia dłonią po policzku. wystarczy. nie chcę już cierpieć. daj zapomnieć.
|
|
 |
Skłamałabym powiedziawszy że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni kiedy jest w każdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. Często łapie się również na tym, że wypatruje jego twarzy w ulicznym tłumie, ale wiem że to nie możliwe żebym ją w nim znalazła. Ale nie mogę się powstrzymać, to silniejsze ode mnie. Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal są wilgotne kiedy 'przypadkiem' przejeżdżam obok miejsc gdzie spędzaliśmy razem czas. Najgorsze są drobiazgi, kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy, kiedy ktoś wymówi tytuł filmu o którym rozmawialiśmy. Kiedy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, kiedy gdzieś usłyszę jego imię. Ciągle bliskie i ukochane.
|
|
 |
znowu możemy zacząć wszystko od początku i bieg wydarzeń może całkiem się odmienić, zacznie się składać wreszcie w całość milion wątków.
|
|
 |
wbrew pozorom, kilogramy czekolady mi Ciebie nie zastąpią.
|
|
 |
moimi przyjaciółmi są żyletki: mają ostre języki.
|
|
 |
spraw naprawić, cóż czasem granice ktoś przekracza, a w życiu? nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca.
|
|
|
|