 |
|
Wypijmy za wszystkich ukochanych , którzy zmienili się w łamaczy serc . za wszystkie kocham , które tak szybko straciły swoją magię . za wszystkie łzy , zatopione w kieliszkach i przepalone papierosami . oraz za żegnam , które niszczyły nie tylko nasze życie , ale również doprowadzały do destrukcji serca.
|
|
 |
|
Z każdym dniem jest mi coraz trudniej, wiedząc, że niedługo powiem Ci to w twarz.
|
|
 |
|
Obiecałeś mi kochać się ze mną w rytmie naszych serc, i przyspieszonych oddechów.
|
|
 |
|
Wszystko się wciąż łamie. Paznokcie się łamią, ołówki się łamią, kości się łamią. Serca się łamią.
|
|
 |
|
Sama, ale nie samotna. Mam swoje miejsce na parapecie i wygniecioną ciężarem własnych snów poduszkę, która pachnie już tylko mną.
|
|
 |
|
znam Twoje oczy na pamieć , ale i tak za każdym razem gdy w nie spojrzę świat się nagle zatrzymuje .
|
|
 |
|
Potrafiliśmy za sobą tęsknić, nie wiedząc o sobie wiele
|
|
 |
|
Nie poczujesz szczęścia, jeśli nie zrozumiesz bólu.
|
|
 |
|
Wiem, że oddałabyś wszystko za jeden jego dotyk.
|
|
 |
|
brakuje mi osoby, która poda rękę kiedy poślizgnę się na lodzie. która podniesie, otrzepie ze śniegu i ze śmiechem zapyta, czy boli mnie tyłek.
|
|
 |
|
moja największa wada ? zbyt często wracam do tego co było kiedyś i o czym już dawno powinnam zapomnieć .
|
|
 |
|
Czasami jest tak, że siedzę cicho, gdy wszystko we mnie krzyczy. Czasem nieufna, by za chwile nie okazać się naiwną. Czasem zbyt bardzo chcę. Czasem nie potrafię przyznać się do błędu, bo tak łatwiej. Czasem smutna, bez powodu. Czasem wredna, mam wyrzuty sumienia. Czasem mówię nie, chcąc powiedzieć tak. Czasem nie pewna siebie. Czasem zamknięta w sobie, a tak wiele chce powiedzieć. Czasem nieposłuszna, wbrew własnej naturze. Czasem zazdrosna, mimo woli. Szukam wciąż siebie i wciąż się gubię. Za mocno chcę kochać.
|
|
|
|