Wbrew pozorom ta obojętność boli równie mocno jak to, że masz o coś pretensje... Twoja obojętnośc i twoja podświadomość mówiąca mi, że wszystko jest ważniejsze od ciebie...
Nienawidzę tych momentów kiedy nie potafię wyrzucić z siebie tych wszystkich myśli i najchętniej to bym zasnęła i się obudziła dopiero jak będe szczęśliwa... A najlepiej nigdy, żeby to nie wracało...