 |
|
najtrudniejszym zadaniem jest wstanie z łóżka, punktualnie o siódmej, kąpiel, suszenie włosów, makijaż, przyklejanie uśmiechu, dobieranie stroju. na myśl, iż cały dzień będę czuła się samotna, niepotrzebna, odpuszczona nie chce mi się tyłka ruszyć. najchętniej zakryłabym głowę kołdrą i zasnęła. może być na wieki.
|
|
 |
|
próbujesz wmówić mi coś czego nie zrobiłam - a uwierz, to cholerny błąd z Twojej strony.
|
|
 |
|
dziś, spoglądając na Jej twarz do głowy przychodziło mi tylko jedno słowo: ' idiotka'. dlaczego ? bo miała Go, i tak łatwo to rozjebała, tracąc szansę na tak ogromne szczęście.
|
|
 |
|
nawet obrazić się na Ciebie porządnie nie potrafię.
|
|
 |
|
i bywają takie dni gdy masz ochotę wyć z bezsilności, jak dzieciak. to ten dni gdy wkurwia Cię wszystko, i nic Ci się nie udaje. dni w których masz ochotę pierdolnąć to wszystko i wyjebać gdzieś gdzie nikt Cię nie znajdzie i nie będzie ślęczał Ci nad głową mówiąc 'będzie dobrze'
|
|
 |
|
mam ochotę przypierolic Ci tak , że własna matka by Cię nie poznała - ale nie zrobię tego, bo wiem , że miałabyś satysfakcję z konsekwencji jakie poniosę za taką szmatę jak Ty. /
|
|
 |
|
mimo tego , że teraz rzadko podnoszę szkło w górę - to jeśli już to robię, to na całego.
|
|
 |
|
i było dobrze, i było fajnie - ale przecież zawsze trzeba coś zjebać, no jasne.
|
|
 |
|
Cholerny uśmiech na mojej twarzy. Pierwszy raz od dwóch tygodni czuję się pospolicie szczęśliwa, zupełnie normalna. Kocham gdy moja egzystencja zmienia się tak diametralnie, zdecydowanie potrzebowałam tego. Lubię zaczynać na nowo, bez zbędnych niedopowiedzeń.
|
|
 |
|
ubię spoglądać na uśmiechy ludzi , na których naprawdę mi zależy. kocham to uczucie gdy wywołuję to cudowne wygięcie się kącików ust ku górze, bliskiej mi osoby. nie ma nic piękniejszego niż możliwość podarowania drugiemu człowiekowi szczęścia - i nie trzeba żadnej zapłaty, bo ona już występuje - właśnie w formie uśmiechu, który jest bezcenny.
|
|
 |
|
"Mamo, rap to nie to samo, co przemoc i dragi - o nie. Jak można ubierać całe zło świata w dżinsy typu baggy? Pokaż mi mamo, gdzie jest ta agresja, chłopaki spokojni jak baranki, chociaż każdy w twoich oczach to bestia.."
|
|
 |
|
znowu wszystko się pieprzy - kurwa, jakieś fatum ?
|
|
|
|