 |
|
gdy się nie widzimy dłuższy czas zaczynam się zastanawiać czy tobie zależy, czy ta znajomość ma sens.. ale jeden es "kochanie widzimy się o 15 przy fontannie" potem twój widok i ten uśmiech gdy mnie zauważasz, gdy mówisz mi że jestem najpiękniejsza i nie odrywasz ode mnie wzroku, gdy co 5 minut w trosce o mnie zadajesz grom pytań typu "nie jest ci zimno?/ nie jesteś głodna?"gdy po prostu jesteś i z każdym dniem coraz bardziej stajesz się częścią mojego życia ... wtedy już nie mam żadnych wątpliwości co do tego że powinieneś nosić tytuł mężczyzny mojego życia
|
|
 |
|
konam jak na mnie patrzysz
|
|
 |
|
jeszcze mam nadziei cień.
|
|
 |
|
Jestem zazdrosna o każdą dziewczynę, która Cie kiedyś przytuliła . Bo przez tą krótką sekundę, trzymała w ramionach mój cały świat
|
|
 |
|
Uwielbiam, kiedy bierzesz moją dłoń w swoją i ściskasz mocno, bo wtedy czuję się dla Ciebie ważna. Uwielbiam się do Ciebie przytulać i czuć Twoje ciepło, które działa na mnie kojąco, jak nic innego na świecie. Uwielbiam, kiedy mnie całujesz, bo wtedy sięgam gwiazd i czuje się kimś wyjątkowym i niepowtarzalnym. Uwielbiam kiedy chowasz twarz w moich włosach, bo wydaje mi się wtedy, że to są dla Ciebie jedyne włosy na świecie. Uwielbiam, kiedy patrzysz mi prosto w oczy, wtedy wiem, że widzisz coś więcej niż tylko brązowe źrenice, że widzisz co we mnie jest. Uwielbiam jak śmiejesz się tak szczerze, bo wtedy moje serce rośnie wielkie, kiedy wie, że jesteś szczęśliwy, wtedy ja też automatycznie staję się szczęśliwa.
|
|
 |
|
Wiesz? Cały czas się zastanawiam czemu tylko Twój dotyk sprawia mi tyle przyjemności,najbardziej smakują mi właśnie twoje pocałunki,a kiedy mnie przytulasz czuję jakbym trafiła 6 w totka. Wyjaśnisz mi to?
|
|
 |
|
I zeby w jedenym naszym spojrzeniu było wiecęj zrozumienia niż w całym morzu niepotrzebnych słów.
|
|
 |
|
Nie znoszę zimnych poranków i samotnych wieczorów. Jednego talerzyka na stole. Jednej filiżanki kawy. Mam do siebie żal, bo usilnie szukam gdzieś za plecami zostawionych zasad. Znajduję je po czym z rozmysłem gubię na nowo. Spuszczam oczy. Mówię: `Rozumiem.` Choć tak naprawdę nie rozumiem nic. Czasami uciekam myślami daleko o nie wiem gdzie tak naprawdę jestem. Uciekam w marzenia. POd moimi powiekami budzi się stęskniona kobiecość. Znów każdą cząstką siebie pragnę dotyku, ciepła.
Tak bardzo chciałabym się zatracić. Odnależć w Tobie bezpieczną przystań. Zwinąć żagle.Móc powiedzieć, że to jest mój port. Bo ja już nie chcę smutku się uczyć, wyciągać wniosków. Nie chce być ostrożna. Nie chce się bać. Marzy mi się normalność, codzienność. Wspólna jazda samochodem, gdy w Twojej dłoni moja dłoń. Chcę jeżdzić na zakupy i wkłądać do koszyka to co dla Ciebie, to co dla nas. Marzą mi się ranki w Twoich ramionach. Przyrządzanie śniadania. ciepłe bułeczki. Twój ulubiony sok. zebyś mnie tulił.
|
|
 |
|
Gdyby miłość była prostą sprawą, moglibyśmy iść teraz przytuleni do siebie, a słowa piosenki opowiadałyby historię naszej miłości. (Paulo Coelho)
|
|
|
|