 |
Mogłabym codziennie, co godzinę, w każdej sekundzie mówić Ci ,że Cię kocham,że jesteś najważniejszy. A wiesz co jest chore, to,że znam osoby, które oddałby by za to wszystko co mają, choć mają niewiele. Ale ja wciąż czekam,aż Ty będziesz tego chciał.
|
|
 |
Pamiętasz mnie? Kiedyś podobno znaczyłam dla Ciebie wszystko, nie widzieliśmy się 15 min, a Ty już tęskniłeś. A teraz... teraz kurwa nie tęsknisz? teraz już nic nie znaczę?
|
|
 |
Jesteś osobą, której nigdy nie powinnam pokochać, nie dlatego,że nie zasługujesz, dlatego,że nie jesteś odpowiednią dla mnie osobą, po prostu jesteś pomyłką, ale czasu nie cofnę, muszę sobie z tym poradzić.
|
|
 |
Byłam na Ciebie zła,że nie pozwoliłeś mi zaczekać,że nie pozwoliłeś mi zobaczyć, czy to on... ale jak emocje opadły zrozumiałam,że nie było mi to potrzebne, jego widok tylko mnie boli.
|
|
 |
Nie miej nawet przez sekundę żadnych wątpliwości, czy tęsknię.
|
|
 |
Czasami trzeba dać kolejną szansę, każdy na nią zasługuje, nawet jeśli dostał ich już bardzo dużo, jeśli zawiódł i bardzo zranił, czasami trzeba zaryzykować i dać kolejną szansę. ; *
|
|
 |
-jak Ci się żyje beze mnie? - tak samo jak z Tobą, różnicy praktycznie nie ma .
|
|
 |
pozorna miłość, pozorna tęsknota, pozorna samotność... zakochałam się w Tym. < 3
|
|
 |
Dziwne, jak 5-cio letnią znajomość można od tak przekreślić, a jeszcze dziwniejsze jest,że przekreśliłeś to tylko dlatego,że byłam z Tobą szczera, to przyjaźń, mamy budować na kłamstwie . ? Szkoda tylko,że straciłam tak fajną osobę, no na prawdę przykro mi ,że tak to się potoczyło. ; (
|
|
 |
i trochę mniej jem, trochę mniej śpię, trochę mniej żyje. jestem sama ze sobą. bez zbędnej widowni przeżywam kolejny dzień pełen spokoju. jestem tylko ja i moje cztery ściany, które po brzegi wypełniane są ciszą mieszającą się z cichym szlochem. sufit, na którym pędzlem wyobraźni maluje różne obrazy... coraz częściej łapie się na nierównym biciu serca, na ucieczkach myśli. czasami tracę kontakt z rzeczywistością szukając odpowiedzi na to co się ze mną dzieje. jestem wrakiem. boję się. coraz częściej budzę się z krzykiem, dłonie drżą a usta cicho błagają o spokój. boję się samej siebie. zmieniłam się. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Niby prosto z serca a jakoś braknie słów. Niby masa uczyć przepełnia wnętrze a trudność wypowiedzenia kolejnej myśli zabija. Uczucia wylewają się przez brązowe tęczówki a wspomnienia zaciskają gardło. Wilgotne policzki i nierówny puls burzący spokój zaszczepiają kolejne negatywy. Błądzę gdzieś pomiędzy szczęściem a ogromną masą sentymentalnych chwil. Gdzieś pomiędzy wschodem a zachodem zgubiłam receptę na wieczne szczęście. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Mam wrażenie , że kochaliśmy się tylko po to , by dziś na ulicy mijać się bez słowa
|
|
|
|