 |
Pamiętasz? Nazywałeś mnie skarbem/kokaiina
|
|
 |
|
Pamiętam cię jako chłopaka, który wpatrywał się we mnie z czułością, gdy nie było kolegów. Za to pamiętam też, jak chamsko się zachowywałeś w ich obecności.
|
|
 |
|
Znalazłam te usta, których kształt kocham, gdy się śmieją.
|
|
 |
|
Nie zakochaj się we mnie kiedy będę na imprezie w całej tej oprawie, ale gdy będę w powyciąganym dresie i bez makijażu.
|
|
 |
|
Najgorsze co może się przytrafić, to widok ukochanych oczu wpatrzonych gdzie indziej.
|
|
 |
Nie można zapomnieć tego co było. Nie możesz wymazać z pamięci tych wyjątkowych chwil spędzonych razem, ściskając się za ręce i uśmiechając do siebie. Nie da się ot tak żyć bez bolesnych wspomnień. Ale po co chcesz zapominać? Po to, by znów popełnić ten sam błąd drugi raz? Pamięć to coś cennego, a wspomnienia, nawet te, które otwierają stare, ledwo posklejane rany na sercu, pozwalają iść inną drogą, poznawać nowe ścieżki, dzięki którym możemy być szczęśliwi. Przeszłość jest kluczem do przyszłości, uczy nas, przypomina błędy i nie pozwala ich powtórzyć
|
|
 |
To nie była historia ze średniowiecza typu Tristan i Izolda, ani też miłość typu Bella i Edward. To była miłość typu, `ona kocha, on ma to w dupie'
|
|
 |
i może, tuż pod koniec, udawałam przy Tobie silną i bezuczuciową sukę, ale przecież jakbyś darzył mnie chociaż odrobiną tego co ja czuję do Ciebie to może być zobaczył ten błysk w oczach gdy patrzę na Ciebie i jebaną miłość, w której się poplątałam.
|
|
|
|