 |
|
Chciałbym żebyś o coś mnie chciał zapytać, o cokolwiek,
nawet zwykłe jak tam, co słychać.
Nie chodzi mi o to czy znamy się zbyt dobrze tylko o to,
że mijamy się nie obchodząc się w ogóle
|
|
 |
|
Nie musimy ze sobą gadać, ale moglibyśmy sympatycznej milczeć.
|
|
 |
|
Mam to gdzieś już, rozpamiętywać łez po deszczu też nie ma sensu
|
|
 |
|
Ludzie potrzebują luster, w których mogą się przeglądać i wyglądać dobrze
I nie chcą rad tylko pochlebstw.
|
|
 |
|
Może mam właśny świat, w którym panuje chaos
i kilka wad, przez które coś się zjebało.
|
|
 |
|
teraz pocałunek to jak zabawa. mam ochotę, z byle kim, byle gdzie. i kończy się geneza.
|
|
 |
|
mamy tylko jeden pewnik, że zamienimy się w proszek, a my przecież mamy światy, małe światy, swoje światy, musicale i dramaty, kryminały, poematy
|
|
 |
|
Zaufanie, zrozumienie są prawdziwą siłą
|
|
 |
|
Miłość jak czkawka każdego czasem targa
|
|
 |
|
Serce nie sługa, jest ważne czy się ufa
|
|
 |
|
i myślę, że powiem jej prawdę, gdy ją ujrzę, że siedzi w mojej głowie i mam plan na dwójkę...naszą, twarzą w twarz, aż po grób i po to ludzie marzą, aby nadal móc czuć i jak opuści ból mego tatę, to też przestanę czuć tu pierdolone zło i może to rzeczywiście możliwe, że mogę być szczęśliwy nie tylko tam, gdzie picie, bo byłem gdzieś, lecz nie pamiętam gdzie, bo piłem, wiesz, to tak zapętla się, opuchnięte powieki, a znów miałem już nie pić, tak już to chyba leci, że wódka się mnie lepi
|
|
 |
|
palę za sobą mosty, znajomym ciężko pojąć, że palę je nawet wtedy, kiedy oni na nich stoją
|
|
|
|