|
Nie pasuję i drażnię, nie wiem jak się poruszać i mam jedynie wyobraźnię.
|
|
|
empatią przesiąknięta ,nie rozumiała ich słów zostaw ,zapomnij ,przestań .
|
|
|
Wiele odczytasz z twarzy i oczu, czasem wystarczy spojrzeć by poczuć.
|
|
|
To cholerna niepewność, kiedy znowu wreszcie staniesz w drzwiach i to czy zobaczę Cię na pewno.
|
|
|
Nie wiedziałam od czego zacząć. W sumie to nigdy nie wiem. Zawsze tkwi we mnie jakaś blokada
|
|
|
Chce letnich nocy i ciemnych ulic, dusznego powietrza i smacznych papierosów i chlodnych ust.
|
|
|
Gubię się, a wszyscy mają do mnie o to pretensję. A przecież sama idę.
|
|
|
wybacz, że tak często spuszczam wzrok, ale każde spojrzenie w Twoje oczy jest nowym powodem by Cię kochać.
|
|
|
każdy zasługuje na swoje osobiste ramiona, w których oddychałoby się najlepiej.
|
|
|
mój problem polega na tym, że nie umiem się z Tobą do końca pożegnać. mogę powiedzieć 'żegnaj' ale nie otworzę drzwi. nawet gdybyś mnie przez nie wypchnął, na pewno stawiałabym opór.
|
|
|
jeżeli znów da Ci posmakować szczęścia, przeczekaj. ono przejdzie.
|
|
|
za świadomość czy jeszcze o mnie myślisz, oddam tyle co za samego Ciebie.
|
|
|
|