 |
ciekawa jestem, co robi mój przyszły mąż.
|
|
 |
zima jest po to, aby gdy jest ci zimno, przytulić się do drugiej połówki.. a ja jej nie mam.
|
|
 |
Niewiele jest rzeczy , których nie zmienia czas.
|
|
 |
Młode serca, poza naszymi umysłami. Biegną jak gdyby kończył im się czas. Zbuntowane dzieci, dobrze wyglądają, żyją ostro, tak jak my powinniśmy. Nie obchodzi mnie kto patrzy, kiedy dobrze się bawimy .
Ta magia którą mamy, nikt nie może jej dotknąć.
Szukając jakichś problemów tej nocy weź moją dłoń, pokaże Ci tą zbuntowaną, dziką stronę. Tak jakby to była ostatnia noc w naszym życiu. Będziemy tańczyć, dopóki nie umrzemy.
|
|
 |
Jesteś mój, kocham Cię i jesteś tym przesiąknięty, wypisałam Ci to językiem na podniebieniu, pocałunkami na ciele, paznokciami na plecach. /niecalkiemludzka
|
|
 |
jaram się tobą, jak reksio szynką.
|
|
 |
w kieszeni kurtki z ubiegłej jesieni parę biletów autobusowych, kilka monet, guma do żucia, ulubiona zapalniczka, jedno zdjęcie; mrużę oczy kiedy powietrze miesza się z tytoniowym dymem, zagryzam wargi aż uwydatnią się małe ranki. i szkoda mi tego wszystkiego bardziej niż rosnących cen benzyny, niż zdeptania fajki po jednym buchu, bardziej niż fioletowych palców od zimna. wszędzie za dużo wspomnień i kurwa znów czuję że mokną mi policzki, a ja potykam się o własną przeszłość. /slaglove
|
|
 |
jest tym człowiekiem, który może wchodzić i wychodzić z mojego serca kiedy chce. pić tam wieczorem wódkę, a rano kaca zapijać kawą. palić szlugi czy skręcać blanty. może robić z nim wszystko; gryźć, szarpać, drapać, deptać, wbijać w nie obcasy moich czerwonych szpilek, na obolałym gasić pety, całować, przytulać, głaskać. może, bo należy tylko i wyłącznie do niego, mimo że organ w moim ciele to oddany w jego dłonie. / slaglove
|
|
 |
Jointy to jest mój inhalator.
|
|
|
|