 |
Chciałbym umieć jej pokazać tą miłość, którą czuję nawet teraz mocniej niż na początku. Chciałbym pomóc jej w nas jeszcze uwierzyć i zawsze być przy niej i być potrzebny. Rzeczywistość już mnie nie przeraża jak kiedyś, ale bez niej jestem pusty nawet gdy idę przed siebie.
|
|
 |
Życie jest za krótkie by codziennie rano budzić się z pretensjami do całego świata. Więc kochaj tych, którzy dobrze cię traktują, przebacz pozostałym i uwierz, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu.
|
|
 |
"Jest człowiekiem, wszyscy umrzemy (...) Nie decydujemy o tym kiedy i jak. Ale możemy decydować jak będziemy żyć. Więc zrób to. Decyduj. Czy żyjesz życiem jakim chciałbyś żyć? Czy to najlepsze na co Cię stać?"
|
|
 |
Lubię wielu ludzi,ale nie wszystkich. Dużo potrafię wybaczyć, ale nie wszystko. Szybko zapominam,ale nie zawsze. Ci,których lubię wiedzą o tym. Ci,których nie lubię,to zauważa. Dla prawdziwych przyjaciół mogę przejść przez piekło.Wrogom wskażę tam drogę.
|
|
 |
Dobrzy ludzie dają szczęście, źli doświadczenia,najgorsi ludzie dają Ci dobre lekcje, a najlepsi - piękne wspomnienia.
|
|
 |
Niby rozmawiamy, ale o niczym. Omijamy swoje problemy, nie lubimy szczerze rozmawiać, nie umiemy wyrażać uczuć. Jesteśmy coraz bardziej sztuczni, coraz więcej masek zakładamy na swoją twarz. Niby rozmawiamy już od kilku lat, ale nie znamy siebie wcale.
|
|
 |
“Czasami ludzie nie rozumieją wagi obietnic, gdy je składają.”
|
|
 |
Stojąc w parku otulał mnie leciutki wietrzyk jak na chłodną i późną porę było sporo osób. Jak zawsze usiadłam na moją ławeczkę. Szaroczarny kot zniknął , nie pokazywał się od wrześniowego wieczoru, gdy byłam tu ostatni raz przed swoim wyjazdem. Starsza pani jak zawsze spacerowała ze swoim pieskiem wokół stawu gdzie w tym momencie kaczki się kłóciły o jedzenie, które sypnęło im małe dzieciątko cieszące się z wielkiego dla niego wyczynu. Szum wody pozwalał mi powrócić do dawnych czasów, gdzie moim największym problemem było to, że dostałam kolejną jedynkę. A śpiew ptaków przeniósł mnie w inne miejsce tam gdzie wszystko się zaczęło.
|
|
 |
"Pojawił się tak szybko jak zniknął "
|
|
 |
' przestań ' - ' co ? ' spytałam wystraszona gdy zaszedł mnie od tyłu ' przestań myśleć, przestań wmawiać sobie że będzie dobrze, że on taki nie jest i że Cię Kocha' powiedział to prawie na jednym oddechu ' Kocha, tylko nie potrafi tego pokazywać' rzekłam nie wierząc sama swoim słową ' szmery bajery, co to za chłopak, gdzie jest teraz? no gdzie?!' prawie krzyczał ' widzisz, nie oszukuj się ' rzekł tuląc mnie do siebie , a ja zaczęłam łkać , płakać jak głupia ' płacz mała, płacz, to pomaga ' tak ten dupek, alkoholik, narkomat, diler, facet który bawi sie kobietami. Tak to on- mój przyjaciel, który nigdy mnie nie zawiedzie !
|
|
 |
“Każdy Twój ból czułem na sobie kiedy Cię pocieszałem i mogłem go czuć podwójnie żebyś Ty nie czuła wcale.”
|
|
 |
“Było tyle okazji, żeby powiedzieć Ci ze Cie kocham.”
|
|
|
|