głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anndzi

masz to we krwi  wiem  że się nie zmienisz.

mijudka dodano: 25 października 2010

masz to we krwi, wiem, że się nie zmienisz.

najchętniej ruro widział bym w ciuchach z czarnej foli.

mijudka dodano: 25 października 2010

najchętniej ruro widział bym w ciuchach z czarnej foli.

świat się kończy.   DD

mijudka dodano: 25 października 2010

świat się kończy. ; DD

Pozwól  że opowiem ci o znajomości     Która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości   Małpa

ogarnijtostara dodano: 24 października 2010

Pozwól, że opowiem ci o znajomości, Która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości / Małpa

Wszyscy mi mówili  przecież miłośc przez internet nie istnieje! widziałaś go tylko na jednym niewyraźnym zdjęciu   i pisałaś z nim na gg.I To ma być twoja wielka miłość? Helloł ! Potem sie okaże pasztetem i co ?   Ej dziewczyno .! Ja go kocham ! nie obchodzi mnie to jak wyglada  jak jest ubrany. Ja kocham jego wnętrze i to jak do mnie pisze   co mówi mi przez telefon. Spotkanie to już kwestia czasu . Ale to jest milośc właśnie. Bo kochamy siebie  za wnętrze  a nie za wygląd. To jest kurwa prawdziwa miłość. Nie wytapetowane laski   które chodzą tylko z bogatymi pedałkami  miejącymi fioła na własnym wyglądzie. ich obchodzi tylko jedno. W tym momencie  coś w sercu poczuła lalka barbie. Wycackana i z kilem tapety na ryju laska  w krókich spodniczkach i szpilkach . Tak   ona poczuła  sens tego  co powiedziała jej ona. Od tej chwili inaczej patrzyła na świat a przede wszystkim na miłosć  zrozumiala co to za uczucie.  coreczkatatusia

ogarnijtostara dodano: 24 października 2010

Wszyscy mi mówili, przecież miłośc przez internet nie istnieje! widziałaś go tylko na jednym niewyraźnym zdjęciu , i pisałaś z nim na gg.I To ma być twoja wielka miłość? Helloł ! Potem sie okaże pasztetem i co ? - Ej dziewczyno .! Ja go kocham ! nie obchodzi mnie to jak wyglada, jak jest ubrany. Ja kocham jego wnętrze i to jak do mnie pisze , co mówi mi przez telefon. Spotkanie to już kwestia czasu . Ale to jest milośc właśnie. Bo kochamy siebie, za wnętrze, a nie za wygląd. To jest kurwa prawdziwa miłość. Nie wytapetowane laski , które chodzą tylko z bogatymi pedałkami, miejącymi fioła na własnym wyglądzie. ich obchodzi tylko jedno. W tym momencie, coś w sercu poczuła lalka barbie. Wycackana i z kilem tapety na ryju laska, w krókich spodniczkach i szpilkach . Tak , ona poczuła, sens tego, co powiedziała jej ona. Od tej chwili inaczej patrzyła na świat a przede wszystkim na miłosć, zrozumiala co to za uczucie. /coreczkatatusia

kraaaaaaaadnęę teksty ogarnijtostara dodał komentarz: kraaaaaaaadnęę do wpisu 24 października 2010
wyjeebane w koosmos   p teksty ogarnijtostara dodał komentarz: wyjeebane w koosmos ; p do wpisu 24 października 2010
  Mamo ! choinka się pali.   Synku  choinka się nie pali  tylko świeci.   To wszystko się świeci  zasłona  szafa  ksiązki.

ogarnijtostara dodano: 24 października 2010

- Mamo ! choinka się pali. - Synku, choinka się nie pali, tylko świeci. - To wszystko się świeci, zasłona, szafa, ksiązki.

  Tylko uważaj jak będziesz przechodzić przez ulicę.   Grozisz mi ?!

ogarnijtostara dodano: 24 października 2010

- Tylko uważaj jak będziesz przechodzić przez ulicę. - Grozisz mi ?!

Bo wiesz  zapomniałeś o jednym małym szczególe. Moich uczuciach        Ogarnijtostara

ogarnijtostara dodano: 21 października 2010

Bo wiesz, zapomniałeś o jednym małym szczególe. Moich uczuciach, ; < / Ogarnijtostara

Kiedyś była moją przyjaciółką  dziś gwizdałeś na nią  jak na pieska. Przyleciała. Wyzywałeś ją od najgorszych. Tak bardzo się zmieniła  utleniła i wyprostowała czarne loki  nałożyła tonę tapety  utraciła kobiece kształty  przez drakońską dietę  z dżinsów i kolorowych koszulek wskoczyła w mini  ale to nieistotne. Podeszłam. Odepchnęłam Cię  uderzyłam. Ona rozpłakała się  zaczęła mnie przepraszać i dziękować. Odparłam  że nie ma sprawy. Zaproponowała mi powrót do naszych starych nawyków. Odmówiłam. Zmieniłaś się   powiedziałam. Zawstydzona odeszła. Kilka dni później spotkałam ją  szatynkę  w uroczych loczkach i starych trampkach. Wróciłaś  wróciłaś... Wtluliłam się w nią  od tej pory jesteśmy razem  na zawsze.   waniilia

ogarnijtostara dodano: 21 października 2010

Kiedyś była moją przyjaciółką, dziś gwizdałeś na nią, jak na pieska. Przyleciała. Wyzywałeś ją od najgorszych. Tak bardzo się zmieniła, utleniła i wyprostowała czarne loki, nałożyła tonę tapety, utraciła kobiece kształty, przez drakońską dietę, z dżinsów i kolorowych koszulek wskoczyła w mini, ale to nieistotne. Podeszłam. Odepchnęłam Cię, uderzyłam. Ona rozpłakała się, zaczęła mnie przepraszać i dziękować. Odparłam, że nie ma sprawy. Zaproponowała mi powrót do naszych starych nawyków. Odmówiłam. Zmieniłaś się - powiedziałam. Zawstydzona odeszła. Kilka dni później spotkałam ją, szatynkę, w uroczych loczkach i starych trampkach. Wróciłaś, wróciłaś... Wtluliłam się w nią, od tej pory jesteśmy razem, na zawsze. / waniilia

Kraadnęę teksty ogarnijtostara dodał komentarz: Kraadnęę do wpisu 21 października 2010
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć