 |
|
Nawet nie chce mi się płakać. Rozczarowana też nie jestem. Przecież wiedziałam, że tak będzie. // szeeejk
|
|
 |
|
'ze sobą na wieki' - pamiętasz to jeszcze? // szeejk
|
|
 |
|
myślałam, że te wakacje nas zbliżą. że będziemy sobie tak bliscy. tak, kurwa - znowu się myliłam. // szeejk
|
|
 |
|
wziąłem małe pudełeczko, w którym znajdowały się żyletki. położyłem na biurku, po czym gapiłem się w nie tępym wzrokiem. ręce trzęsły się jak staremu alkoholikowi a po bladych policzkach spływały łzy niczym wodospad. cholernie pragnąłem zrobić kolejne kreski, ale wiedziałem, że najbliżsi by tego nie chcieli. nie chcieliby żebym po raz tysięczny okaleczał swoje ręce..
|
|
 |
|
Wszyscy nazywamy Cię koleś cipeczką.
|
|
 |
|
Może to, że wziąłem prochy teraz pchnie mnie pod ziemię. / Sitek
|
|
 |
|
Kiedyś skończy się to wszystko. Nie będę na każde zawołanie, na każdą prośbę. Będę dla was wszystkich taka sama jak wy dla mnie. I nawet nie wiecie jak wiele wiem, jak wiele siedzi w mojej głowie, a to że wybaczam nie oznacza, że zapominam, oznacza, że cholernie mi zależy. Nic więcej. / ifall
|
|
 |
|
Jestem na tyle silna, żeby popierdolić to wszystko i ułożyć sobie życie na nowo, z kimś nowym, w nowym miejscu, niekoniecznie wśród nowych znajomych. / ifall
|
|
 |
|
Nie oczekuje, że zrozumiesz. Że ktokolwiek zrozumie. Mnie nie da się pojąć. Moich decyzji, marzeń, słów, zachowań, bytu. Tak już jest. / ifall
|
|
 |
|
Niestety pierwszy jest tym drugim, a ten drugi pierwszym, i nawzajem się nie lubią choć mieszkają w jednym. / Pezet
|
|
 |
|
Pierwszy kocha tą jedyną, do kina chodzą często, drugi z drugą wali drina, albo odwiedzają sex-shop. / Pezet
|
|
 |
|
Pierwszy pieprzy narkotyki, odstawił też alkohol, drugi lubi złe nawyki, znowu włóczy się gdzieś nocą. / Pezet
|
|
|
|