 |
daj spokój z bólem i tak zbyt wiele czuję
|
|
 |
Za nic nie zamieniłbym spędzonych z Tobą pięknych chwil
|
|
 |
nie mów nic, tylko czytaj prawdy zawarte w spojrzeniach, by zrozumieć to, co czuję, a nie mam do powiedzenia
|
|
 |
„Zrozumiałem, że gdy się raz odejdzie, nie ma już prawdziwego powrotu.”
|
|
 |
nie chcę w żaden sposób naciskać, mam podobnie i dobrze to kumam, powtarzam, przetwarzam, odbieram, obrażam się
|
|
 |
lubię bawić się słowem i z tobą bawić w docinki, ale bawić się tobą przez słowo - nigdy
|
|
 |
nie powtarzaj mi, że to nieważne, wierzę w każde słowo, jak w ciebie, jesteś numerem jeden dla mnie, a ty na poważnie tego nie bierzesz.
|
|
 |
stawiałeś na swoim, a choroby pokonywałeś jak mistrz, kłopoty to stan przejściowy zawsze, ale jestem z tobą w nich
|
|
 |
Matura? aj.. po dzisiejszym - JEBAĆ. / slonbogiem
|
|
 |
Jeżeli masz w sobie na tyle skurwysyństwa żeby obrabiać mi za plecami dupę, to znajdź w sobie chociaż krztynę odwagi, by powiedzieć mi to prosto w oczy. / slonbogiem
|
|
|
|