 |
posłuchaj przez jeden dzień rozmowy o ciągłej tęsknocie i jebanych bólach głowy, wejdź do pokoju, ciemnego jak zawsze, a po paru minutach stwierdzisz, że tam jest strasznie
|
|
 |
czas leczy rany - mówią, gówno prawda, do dziś czuje ból, którego nie chciałbyś zaznać
|
|
 |
|
- gdybyś była trzeźwa nigdy byś tego nie zrobiła . - gdybym była trzeźwa to bym jeszcze piła .
|
|
 |
Skurwysyństwo tego świata już przestaje mnie dziwić. U większości to po prostu wrodzona norma. / slonbogiem
|
|
 |
nasza wielkość miała iskrzyć, a wygasa, gdy tak teraz na nią patrzę, a ty milczysz
|
|
 |
choć pomaluj mój świat, też bym tak chciał, by w sekundę zapomnieć, opanować szał, o problemach i o gniewie, o bólu, co siedzi w moim sercu, przez Ciebie, ja tak jak Ty chciałbym kiedyś być szczęśliwy, kochać, być kochanym tak na prawdę, nie na niby
|
|
 |
"Źródło tego co teraz jest źle leży tam kilka lat wstecz." /M
|
|
 |
pewnie idę przed siebie, to przez Ciebie nie ma niczego bez Ciebie
|
|
 |
choć nie wiem, co nas czeka, odwaga dobra cecha, a duma w środku rozpierdala, aż pękają żebra
|
|
 |
jestem na pograniczu krain, w jednej Cię uszczęśliwię, a w drugiej nadal będę ranił. Nie chcesz, uwierz... Nie chcesz czuć tego na skórze.
|
|
 |
obiecywałem sobie, że alko nie dotknę i nikt nie będzie przeze mnie płakał, TA DOBRE
|
|
|
|